Wpis z mikrobloga

Załóżmy, że są dwa typy kobiet:

Pierwszy - uważa, że pasje i hobby to strata czasu i pieniędzy, który można przeznaczyć na coś bardziej praktycznego. Jej zainteresowania to głównie rzeczy przyziemne, jak cena brokułów, praca domowa dzieci czy jakość proszku do prania. Raczej nie porozmawia się z nią o historii czy filozofii za to świetnie odnajduje się w roli matki, dobrze dba o dom i uwielbia dogadzać swojemu mężowi (trochę jak trad wife). Może pracować, jeśli jednak facet poprosi, chętnie też zostanie w domu.

Drugi - nie chce mieć dzieci, woli pracę nad zajmowanie się domem, oczekuje partnerstwa, ale też ma wiele zainteresowań, dużo wiedzy na różne tematy, od historii, przez militaria, budowę geologiczną Ziemi, zoologię, trochę medycynę i ziołolecznictwo, religia, narciarstwo itp. sama również coś tworzy. Ceni sobie wolność i swobodę, w tym to co robi po pracy - chce iść na trening, to idzie, bez pytania męża o zdanie a już tym bardziej nienawidzi, gdy mąż ma pretensje, że zamiast zrobić mu obiad ona poszła na trening.

Załóżmy wyglądają w miarę podobnie - takie 7/10

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #pytanie #ankieta #p0lka #konserwatywka

Którą wybierasz?

  • Pierwszą 57.1% (68)
  • Drugą 42.9% (51)

Oddanych głosów: 119

  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Drugi - nie chce mieć dzieci, woli pracę nad zajmowanie się domem, oczekuje partnerstwa, ale też ma wiele zainteresowań, dużo wiedzy na różne tematy, od historii, przez militaria, budowę geologiczną Ziemi, zoologię, trochę medycynę i ziołolecznictwo, religia, narciarstwo itp. sama również coś tworzy. Ceni sobie wolność i swobodę, w tym to co robi po pracy - chce iść na trening, to idzie, bez pytania męża o zdanie a już tym bardziej nienawidzi,
  • Odpowiedz
@AlienFromWenus: po pierwsze, to pytanie równie hipotetyczne co, co by było gdyby księżyc był z sera xd drugi przytoczony typ kobiety nie istnieje więc jaki jest sens na odpowiadanie na coś co nie ma szans na zaistnienie w rzeczywistości? xd
  • Odpowiedz
@AlienFromWenus: nie jedynym, ale w sumie poza dziećmi to po co mi kobieta na stałe? Taka co będzie atrakcyjna w miare i bedzie się interesować czymś więcej niż robieniem paznokci to jest 5%. Szansa na to że akurat mnie będzie chciała to jest bliskie 0 % więc w sumie bez sensu dyskusja.
  • Odpowiedz
@AlienFromWenus: no bo poznałem dużo kobiet i ludzi to wynika ze statystki że większość ludzi nie jest inteligentna dla mnie żeby ktoś był interesujący musi mieć minimum 130iq. Tacy ludzie są w mniejszości. No i jeśli już jest inteligentna normalna laska to po co ma brać brzydala jak ona może być z każdym tak naprawdę.
To nie ma sensu.
  • Odpowiedz
@typowyWykopekMizogin: jeśli to inteligentna normalna laska to będzie ją pociągać także umysł xd

Ja może nie jestem normalna ale podczas samej rozmowy (stylu jej prowadzenia, słownictwo nie takie pospolite, duża wiedza o świecie, tematy do rozmowy) dało się poczuć to coś a wtedy wygląd jakoś tracił na znaczeniu. Pamiętam takie rozmowy, na początku oczywiście był zawód jak się takiego gościa zobaczyło na żywo ale gdy posłuchało się tej rozmowy na
  • Odpowiedz
@AlienFromWenus: miałem tak parę razy w życiu że po poznaniu ludzie byli w szoku. W sumie jestem ciekawą osobą bo przeżyłem takie rzeczy że bym mógł napisać parę książek a z drugiej strony większości rzeczy nie ma co gadać bo i tak by mi nikt nie uwierzył. To wszystko natomiast sprowadza się do tego że mam dużo znajomych ale szans na miłość raczej nie mam bo żadna kobieta nie da
  • Odpowiedz