Aktywne Wpisy

whitewolfik +503
Zauważyłem, że jest podejrzanie cicho na polu sąsiada. Nie ma wydeptanej ścieżki, nikt nie przechodzi, nie przejeżdża. Nie ma śladu korzystania z wyznaczonej przez sąd drogi koniecznej. Małe podpytanie w gminie i już wiadomo dlaczego.
Sąsiad, po którego polu została wyznaczona służebność najpierw złożył wniosek o uzasadnienie postanowienia, a następnie nie czekając odwołał się od wyroku. Od pół roku nie ma ani uzasadnienia, ani żadnej informacji z sądu w temacie dalszego postępowania.

vieniasn +78
właśnie mi się przypomniało że takie coś kiedyś istniało
całe dzieciństwo mleko w workach i tego używać nie umiałem ciągle coś się rozlewało albo źle rozciąłem
barachło przeklęte słusznie minione
całe dzieciństwo mleko w workach i tego używać nie umiałem ciągle coś się rozlewało albo źle rozciąłem
barachło przeklęte słusznie minione

źródło: temp_file7909299467402898033
Pobierz
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link