Wpis z mikrobloga

#ekonomia #polityka #liberalizm #podatki

Widzę, że przez ostatnie lata sporo ludzi wyleczyło się z czystego liberalizmu gospodarczego.

No bo rzeczywiście nie może być tak że praca ludzka jest bardziej opodatkowana niż praca kapitału.
Pamiętam jak ktoś gdzieś pisał, że miejsce parkingowe przy krupówkach na godzinę zarabia więcej od niego, a jednak to on jest znacznie bardziej obciążony podatkowo niż kawałek placu.

Jeśli umawiamy się, że państwo potrzebuje pieniędzy chociażby na obronność to bierzmy je ze skumulowanego kapitału najbogatszych, a nie z pracy klasy niższej i średniej.
Celujmy w podatki z wysokich zysków kapitałowych, kolekcji nieruchomości, czy dziedziczenia fortun.

Dlatego powinniśmy iść w tę stronę jeśli chodzi o belkę:
do 10k zysków kapitałowych rocznie mamy 0% podatku
od 10k do 100k zysku mamy 19%
a od 100k rocznego zysku mamy np 39%
Do tego podatek katastralny 1% od 5+ mieszkania
I na koniec podatek od spadku 1mln+ w wysokości powiedzmy 10% dla ,,0 grupy podatkowej''
Wszystko przy jednoczesnym zmniejszeniu obciążeń dla mniej sytuowanych.

Niemniej jednak, jednocześnie nie popadajmy w szaleństwo jak we Francji, gdzie progi podatkowe dla najbogatszych osiągały stawki 75%.
analboss - #ekonomia #polityka #liberalizm #podatki 

Widzę, że przez ostatnie lata s...

źródło: osrakek

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz