@zloty_wkret to już jest tanio ,dobra jakościowo kosztuje i z 250. 90 zł to teraz grosze. Taniej możesz próbować już kupić tylko dziwne rozmiary albo resztki ostateczne w Reserved albo iść na sklepy w stylu kika lub Pepco i zdziwić się po 2 praniach. Tanio już było ( ಠ_ಠ) Dobrze ,że obkupiłem się na aukcjach na allegro to mam zapas ciuchów na 5 lat ( ͡°͜
@MakaronowyStwor no ale taka prawda. Może akurat jak na jakość H&M to jest dużo, miałem kiedyś od nich dwie bluzy i po jakimś czasie wyglądały jak psu z dupy wyjęte, w życiu 90 zł za ich produkt bym nie dał, choć np. spodnie mają dobre. Ale ciuchy są teraz po prostu drogie, w sumie jak wszystko, nawet te naj-najtańsze marki w #!$%@? podrożały, chyba że mówimy o jakichś wielopakach jednorazówek typu
Zajebistą sprawą na takie czasy są second-handy typu lumpeksy, Vinted itp. Można tam wyrwać fajne ciuchy za bezcen.
@cutecatboy: Tak, to prawda H&M jeszcze nie takie złe, najgorzej chyba z reserved mam wspomnienia ( ͡°͜ʖ͡°) Chociaż od dawna tam nie kupuje bo pluję na januszy z LPP. Zara jeszcze trzyma troszke fason.
@MakaronowyStwor Zara jest spoko i mają fajne przeceny, kiedyś w stacjonarnym sklepie wyrwałem fajne bojówki za 40 zł :D LPP jest powiedzmy jeszcze nie takie najgorsze, z mojego doświadczenia największy chłam to szmaty z C&A.
@zloty_wkret kurde wczoraj miałem rajd po sklepach bo też szukam bluzy. Prawie połowa składu to #!$%@? poliester i krzyczy się za to gówno 80-120 zł XD. #!$%@?ć duże sklepy odzieżowe.
@zloty_wkret: akurat ta seria jest totalnie super jakościowo, kupiłam takie 3 dla siebie i jedną dla niebieskiego, bardzo polecam, super jakość bawełny.
@zloty_wkret: mnie triggerów za to to, że teraz wszystko jest eko i zwykła bawełna jest „premium”, chcesz kupić bluzę a każda już ma poliester. Jeszcze tylko męskie ciuchy mają 100% bawełny. Jakbyś wszedł np. W damskie bluzy to wszystkie mają poliester. Ta różnica w składzie jest związana z zachowaniami zakupowymi kobiet i mężczyzn (facet ma bluzę na lata, dziewczyny zmieniają co chwilę), u mnie to niestety kończy się tym że
@zloty_wkret: Przecież 90 zł to nie jest jakoś zajebiście dużo xD
Zara jeszcze trzyma troszke fason.
@MakaronowyStwor: Zara się zdresiła strasznie, tak jak kiedyś jeszcze było trochę jakiegoś stylu, tak teraz jak nie jesteś into plastik/skaj, to zapomnij, że tam coś sensownego
@nieznane_wody: ja np. wolę bluzy z domieszką poliestru (ale wyłącznie 80/20, wyżej niż 20% nie biorę), bo materiał ma wtedy zupełnie inną teksturę, jest lżejszy, gładszy i, co dość ważne, także trwalszy. To jest kwestia gustu oczywiście i o ile w koszulkach i koszulach poliestru nie akceptuję, o tyle w bluzach jest dla mnie wręcz pożądany.
Ale to, że kobiece ciuchy są bardzo często z poliestru, też ostatnio zauważyłem przeglądając
@CzarnyOwiec: @zloty_wkret @slabyslabek @cutecatboy @YungOTF @cutecatboy dobra, jako że robiłem w odzieżówce to Wam powiem jak to wygląda: Produkcja w Polsce - koszt materiału i dodatków to ok. 20-30 zł na sztukę. Do tego szycie - tutaj też zależy od modelu, można przyjąć średnio 25-30 zł. No to mamy powiedzmy 50 zł uśredniając, do tego overhead na pokrycie innych kosztów 30%, to jest już 65 zł. I to licząc model basic, bez zdobienia. Za zdobienie (haft lub print ok A5/A4 na przodzie lub tyle) można przyjąć 15zł średnio. Więc ze zdobieniem to będzie jakieś 85zł. Czyli mamy 65/85zł bez marży.
I teraz jeżeli kupujemy taki produkt za ~100 zł, to jest mega okazja. Z kolei, jeżeli kupujemy "polskie" ubrania za cenę 300-400 zł szt. (bo są takie marki) to już wiecie, na ile rucha was producent.
Przy produkcji zagranicznej trochę inaczej to wygląda, ale można policzyć ok. 15$ za sztukę + jakieś 3-4$ za transport (uśredniając wszystkie koszty). To niech będzie 20$ ~80 zł. Więc średnio na jednej sztuce sklep
H&M jeszcze nie takie złe, najgorzej chyba z reserved mam wspomnienia ( ͡°͜ʖ͡°) Chociaż od dawna tam nie kupuje bo pluję na januszy z LPP.
Zara jeszcze trzyma troszke fason.
@MakaronowyStwor: Osobiście bardzo sympatyzuje sklepy LPP głównie z sentymentu oraz przyzwyczajenia, ale jeśli masz złe wspomnienia z reserved to wcale się nie dziwię. Ogólnie to czasami się zastanawiam czy oni sami
@MakaronowyStwor: 90 zł to jest obecnie tak naprawdę za bluzę dużo jak i nie dużo, jak ktoś żyje jeszcze starymi cenami z przed 5 lat to faktycznie to wyda mu się abstrakcją bo sam w hm podobną bluzę kiedyś za
mnie triggerów za to to, że teraz wszystko jest eko i zwykła bawełna jest „premium”, chcesz kupić bluzę a każda już ma poliester. Jeszcze tylko męskie ciuchy mają 100% bawełny. Jakbyś wszedł np. W damskie bluzy to wszystkie mają poliester. Ta różnica w składzie jest związana z zachowaniami zakupowymi kobiet i mężczyzn (facet ma bluzę na lata, dziewczyny zmieniają co chwilę), u mnie to niestety kończy się tym że np. Bluzy mam
@MakaronowyStwor: tylko że takie ceny bluz to nie jest jednostkowy przypadek tylko od kilku lat na podobnym poziomie się utrzymują, co innego jest chęć przcebulenia a co innego znajomość rynku
Najzwyklejsza bluza z kapturem z 90 zł i to jeszcze po przecenie xD
ZA CO TYLE!??
źródło: 8c91kj
PobierzDobrze ,że obkupiłem się na aukcjach na allegro to mam zapas ciuchów na 5 lat ( ͡° ͜
Oho, elita w komentarzach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
90 zł?! Przeciez to jak splunąć biedaku!1 xd
Ale za kupon na pyszne to by się zesrać chcieli.
Ale ciuchy są teraz po prostu drogie, w sumie jak wszystko, nawet te naj-najtańsze marki w #!$%@? podrożały, chyba że mówimy o jakichś wielopakach jednorazówek typu
@cutecatboy: Tak, to prawda
H&M jeszcze nie takie złe, najgorzej chyba z reserved mam wspomnienia ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chociaż od dawna tam nie kupuje bo pluję na januszy z LPP.
Zara jeszcze trzyma troszke fason.
@MakaronowyStwor: Zara się zdresiła strasznie, tak jak kiedyś jeszcze było trochę jakiegoś stylu, tak teraz jak nie jesteś into plastik/skaj, to zapomnij, że tam coś sensownego
Ale to, że kobiece ciuchy są bardzo często z poliestru, też ostatnio zauważyłem przeglądając
Produkcja w Polsce - koszt materiału i dodatków to ok. 20-30 zł na sztukę. Do tego szycie - tutaj też zależy od modelu, można przyjąć średnio 25-30 zł. No to mamy powiedzmy 50 zł uśredniając, do tego overhead na pokrycie innych kosztów 30%, to jest już 65 zł. I to licząc model basic, bez zdobienia. Za zdobienie (haft lub print ok A5/A4 na przodzie lub tyle) można przyjąć 15zł średnio. Więc ze zdobieniem to będzie jakieś 85zł. Czyli mamy 65/85zł bez marży.
I teraz jeżeli kupujemy taki produkt za ~100 zł, to jest mega okazja. Z kolei, jeżeli kupujemy "polskie" ubrania za cenę 300-400 zł szt. (bo są takie marki) to już wiecie, na ile rucha was producent.
Przy produkcji zagranicznej trochę inaczej to wygląda, ale można policzyć ok. 15$ za sztukę + jakieś 3-4$ za transport (uśredniając wszystkie koszty). To niech będzie 20$ ~80 zł. Więc średnio na jednej sztuce sklep
@MakaronowyStwor: Osobiście bardzo sympatyzuje sklepy LPP głównie z sentymentu oraz przyzwyczajenia, ale jeśli masz złe wspomnienia z reserved to wcale się nie dziwię. Ogólnie to czasami się zastanawiam czy oni sami
@MakaronowyStwor: 90 zł to jest obecnie tak naprawdę za bluzę dużo jak i nie dużo, jak ktoś żyje jeszcze starymi cenami z przed 5 lat to faktycznie to wyda mu się abstrakcją bo sam w hm podobną bluzę kiedyś za
@MakaronowyStwor: tylko że takie ceny bluz to nie jest jednostkowy przypadek tylko od kilku lat na podobnym poziomie się utrzymują, co innego jest chęć przcebulenia a co innego znajomość rynku