Wpis z mikrobloga

W tym roku, jako że mam trochę więcej czasu... ( ͡° ͜ʖ ͡°) postanowiłem przejść sobie kilkadziesiąt/kilkanaście (zależy, jak poniesie chłopa) gier, w tym nadrabiając lub odświeżając klasyki, które noszą miano ponadczasowych, przy okazji weryfikując, czy rzeczywiście oparły się próbie czasu. Pierwszy tytuł będzie trochę zaprzeczeniem tego, co właśnie napisałem xD, jednak cały szkielet i pomysł na grę jest oryginalny, usprawniono tak na prawdę tylko grafikę i rozbudowano (o ile mnie pamięć nie myli, bo w oryginał grałem ze 20 lat temu ( ͡° ͜ʖ ͡°)) niektóre poziomy. Mowa oczywiście o... BLλCK MESA, czyli nieśmiertelnym Half Life! Tworzona przez osiem lat modyfikacja do gry, która została okrzyknięta pełnoprawnym remakiem. Pozwala nam raz jeszcze przenieść się do tajnej placówki badawczej w Nowym Meksyku, USA i przejac kontrolę nad jednym z pracowników, wesołym łomiarzem - Gordonem Freemanem. Chociaż za dzieciaka myślałem, bazując na czerwonych skałach, że to gdzieś na Marsie xD. Cóż to była za nostalgiczna podróż w czasie... większość rozgrywki to niemal 1:1 oryginalny HL, z tego co wiem - rozbudowano tylko poziom na Xen, na którym bawiłem się na zmianę zajebiście, a w drugiej chwili #!$%@?łem niemożebnie na niektóre zagadki (nie zapomnę nigdy, tego jak z pół godziny ślęczałem nad jedną, aż psycha rozbiła się na tysiąc kawałków i musiałem podpatrzyć na YouTube, a rozwiązanie okazało się oczywiście błahe). Nie gniewam się jednak długo, bo tajemniczy klimat oryginału został odwzorowany idealnie, strzela się soczyście, muzyka i udźwiękowienie to 10/10, gra nie jest za trudna, ani za łatwa - nie mamy nieskończonej amunicji, ale też przy przeszukiwaniu zakamarków znajdujemy jej wystarczająco, żeby dobrze się bawić, rozstrzeliwując npc ( ͡° ͜ʖ ͡°). Jest G Man. Klasyczne apteczki i pancerz, mmm... cycunie. Graficznie, mimo, że gra nie jest już najmłodsza to zaspokaja moją estetyczną naturę troglodyty i chama w stu procentach i myślę, że nawet bardziej wrażliwe dusze zostaną mile polechtane w mózg przez head craba w HD. Grając w black mesa poczułem coś, czego dawno w grach nie czułem...mianowicie, że to jest rzeczywiście GRA i ja GRAM. Zagadki logiczne, brak strzałki, elementy zręcznościowe, wcześniej wspomniane apteczki, dużo strzelania... i tak GRAJĄC, świetnie się bawiłem!! A wszystko podlane sosem świetnego klimatu i nostalgii. Polecam motzno każdemu, kto jeszcze nie miał okazji grać - wspaniałą to była rozgrywka. Na tyle, że następny będzie Blue Shift lub Opposing Force, a później Half Life 2.
#gry #pc #valve #steam
Deadend - W tym roku, jako że mam trochę więcej czasu... ( ͡° ͜ʖ ͡°) postanowiłem prz...

źródło: 1613066441079

Pobierz
  • 6
@Deadend właśnie gram pierwszy raz w życiu i 5 godzin poszło jak z bicza strzelił. Trochę mi brakuje napisów polskich ale idzie przeżyć bo za darmo grę rozdawali.
Ogólnie to ogrywam z 8 tytułów na raz. Szukasz kumpli na steam?
@Deadend gram na steam decku oled o dopiero będę kombinował czy da się wgrać napisy ale nie były wbudowne oryginalnie. Mam łyse konto i tylko na kod mogę dodawać albo jednorazowy link. 997369688