Wpis z mikrobloga

@FatherOfDragons: @kureci_paratko kolega wyżej napisał nazwy sklepów a nie Marek..
o shien i „jakości” to już nie skomentuje.

Generalnie przerabiałam koszulki i testy noszenia kolorów i prania i najlepiej i najdłużej służą mężowi koszulki z Zary. Ale nie te „tanie” bo to cienka bawełna tylko te droższe to już lata ma a susze w suszarce.

Przerabialiśmy nawet Millera ale cena nie warta materiału. Długo nisil się tez Pierre Cardin
  • Odpowiedz