Wpis z mikrobloga

Jak nadawaliście przesyłki do #myheritage? Żaden kurier z Polski nie chce doręczyć badań do skrytki pocztowej w Niemczech (postfach). Ale widzę, że tylko ja mam z tym problem, więc musi być jakieś oczywistej rozwiązanie, o którym nie pomyślałem?
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@Victoremque: Tak, zdecydowanie polecam Pocztą Polską. Łącznie wysyłałem trzy przesyłki - raz kombinowałem kurierami, co mnie wyniosło ze 100 zł, dramat, a okazuje się, że najprościej dać polecony pani na Poczcie i całość zamknie się w 2-3 dyszkach, ucz się na moich błędach
  • Odpowiedz
@Victoremque: @Murinio hej koledzy, chciałem zapytać o to samo - na poczcie płaciłem 10 zł za znaczek i miało dojść do myheritage po tygodniu - minęły dwa i na razie nie dotarło :) Mam nadzieję, że to w ogóle dojdzie kiedyś...
  • Odpowiedz
@k__d ja wysłałem poleconym priorytetowym i szło +/- 2 tygodnie. W śledzeniu mam, że dostarczono, ale na stronie myheritage od jakiegoś tygodnia od dostarczenia nic się nie zmieniło.
  • Odpowiedz
  • 1
@k__d @Victoremque te nasze przesyłki idą do skrytki pocztowej w Niemczech i potem lecą jeszcze z tego co rozumiem do Izraela. Więc jak ktoś ma farta i wyśle dzień przed wysyłką do Izraela, to będzie szybko, a jak dzień po wysyłce - to sobie poczeka. Ale generalnie próbka docierała do nich 2-4 tygodnie po wysyłce z PL
  • Odpowiedz