Ehh partner miał włożyć sobie tortową rakietkę w dupę na moje urodziny, zbadałam czy nie nagrzewa się za mocno, wszystko przeanalizowalam a jak przyszło do do czego to stchórzył I tak leży w szufladzie kuchennej ta rakietka trzeci rok i trace nadzieję że jej kiedykolwiek użyjemy, pytanie czy ona ma termin ważności czy coś #pirotechnika #s--s w ogóle to dziś mi się śniło że przeszczepił sobie drugiego pyrtka ale to przez leki powalone rzeczy mi się śnią
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link