Wpis z mikrobloga

W korpo wybiło szambo.
Mój zespół, który w sumie dołączył do korpo całkiem niedawno, przejął odpowiedzialność za kilka komponentów w sporym systemie. Gerneralnie to syf i malaria. Nie wiadomo od czego zacząć to układać na nowo. Ale to norma, przyzwyczaiłe!m się po tylu latach.
Problem leży gdzie indziej. Jest kilka innych zespołów, które są klientami naszych api. I jako, że my mamy ogrom swojej roboty to niecdamy rady nadążyć za tym czego od nas oczekują, więc implementują sobie co chcą, robią PR i jeśli nie ma zastrzeżeń to robimy merge. No ale zawsze są zastrzeżenia i to poważne. Kod który do nas trafia jest pełny dziur. Mam tu na myśli implementację reguł biznesowych, obsługę błędów, bezpieczeństwo. Oprócz tego słaby design, brak testów. Tradycyjne korpo-gówno-spaghetti.
No więc te zespoły były przyzwyczajone, że do niedawna cokolwiek napisali to leciał approve i heja. Ale sytuacja się zmeniła i ich pull requesty stoją zasypane change requestami. Nie byle jakimi ale bardzo zasadnymi.
Oprócz tego, my pracujemy z EU a reszta z US więc oni wrzucają PR, my go z rana sprawdzamy, zostawiamy komentarze po czym oni biorą się do roboty i tak mijają dni. Bo między tymi fazami mamy dobrych kilka godzin przerwy. Wkurzenie tych ludzi sięga zenitu, ale twardo i rzeczowo argumentuemy to w taki sposób, że mogą tylko kiwać głowami i przytakiwać.

No ale nie widać poprawy jakości, ani trochę. Ostatnio wpadł kolejny PR przy którym chciało się rwać włosy z głowy. Zazwyczaj bardzo się pilnuję i komentuję bardzo neutralnie i rzeczowo, ale w jednym miejscu nie wytrzymałem. Gdzieś na UI, typ napisał metodę na 400 linii. Pełno zagnieżdżdżonych ifów, powtórzeń, zero obsługi błędów. Napisałem tam mniej więcej tak: "hej, to musi zostać zrefaktoryzowane bo inaczej stanie się 9 kręgiem utrzymaniowego piekła". Nie wygląda mi to na nic personalnego, odbiega trochę od standardu ale przynajmniej z humorkiem.

No nie. Amerykański, 35 letni chłop, płatek śniegu popłakał się swojej manager (też grubo #!$%@?) że europejski zespół uskutecznia harrassment. Zrobiła się z tego afera na miarę Dąbrowy Górniczej hehe. Jestem na okresie próbnym i zastanawiam się czy mi przedłużą umowę. Dobrze płacą więc wolałbym tak, ale jak nie to płakać nie będę.

Co się z tymi #!$%@? z Ameryki stało? Kiedyś dla zabawy wieszali niewolników a teraz płaczą na widok komentarza. Eeehhh.....

#programowanie #korpo
  • 15
  • Odpowiedz
Wkurzenie tych ludzi sięga zenitu

Amerykański, 35 letni chłop, płatek śniegu popłakał się swojej manager (też grubo #!$%@?) że europejski zespół uskutecznia harrassment.


@kakodyl: postanowili się Ciebie pozbyć, napisali tragiczny kod i czekali na Twoje potknięcie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni @musztyn

No w sumie mozecie miec racje. To moze byc przemyslana taktyka.
Gdyby mnie chcieli za to wykopac po probnym to poszedlbym do sadu, ale tu chyba nie bedzie miec szans powodzenia bo konczy sie okres probny i do widzenia.

No nic, moze uda mi sie odwrocic to troche na swoja korzysc, moze i ja zglosze przesladowanie bo troche za duzo o tej sprawie rozmawiaja i to wprawia mnie
  • Odpowiedz
Co się z tymi #!$%@? z Ameryki stało? Kiedyś dla zabawy wieszali niewolników a teraz płaczą na widok komentarza. Eeehhh.....


@kakodyl: wiedzą, że kod się klepie dla biznesu, by były z tego pieniądze. Eurokuce swoim autystycznym pilnowaniem regułek blokują im zarabianie tych pieniędzy.

  • Odpowiedz
  • 1
@MilionoweMultikonto: kiedy sie zatrudnialem to nie znalem wszystkich szczegolow dotyczacych organizacji pracy pomiedzy zespolami. Pytalem o to, ale sila rzeczy nie da sie wylapac wszystkiego.

Generalnie, wewnatrz zespolu jest bardzo ok. Jest nas kilku o podobnym spojrzeniu na to co robimy. No ale jesli sie okaze, ze wspolpraca ma tak wygladac jak zyczy sobie strona z USA to pakuje mandzur i mowie do widzenia.

Na ostatnim spotkaniu z pania manadzer
  • Odpowiedz
@kakodyl: Piszesz Ale to norma, przyzwyczaiłe!m się po tylu latach. po czym tak pięknie się podłożyłes :/ Masz nauczkę, w korpo zwłaszcza gdy pracuje się z innymi nacjami nie ma miejsca na żarciki (nawet niewinne jak twój), tylko merytoryka, ważenie słów i potwierdzanie wszystkiego mejlami (nic na gębę). Zwłaszcza w sytuacji, gdy masz z kimś kosę, to wtedy przezorność x 100. Trzymam kciuki żeby rozeszło się po kościach.
  • Odpowiedz
@kakodyl: wrzuć do GPT żeby Ci maila do HR przygotował ( ͡º ͜ʖ͡º)

Temat: Wyjaśnienie i zapewnienie poprawy postępowania

Nazywam się [Twoje Imię] i piszę do Państwa w związku z niedawnym incydentem dotyczącym mojego komentarza w pull requeście (PR) naszego zespołu. Pragnę wyrazić moje przemyślenia oraz zapewnić o mojej gotowości
  • Odpowiedz
Zaproponowalem aby w razie potrzeby oni zaczeli troche wczesniej bo to wlasciwie oni chca czegos od nas a nie my od nich. Troche ja to poruszylo no ale mnie to malo obchodzi.


@kakodyl: to słabo rozegrałeś, trzeba było ją tak ciągnąć za język, żeby sama zaproponowała że oni wcześniej będą i że będą robili sobie dyżury nocne żeby monitorować odpowiedzi od Was, bo jak inaczek chcą podnieść poziom jakości produktu
  • Odpowiedz
@kakodyl: prosta sprawa, mówisz że nie miałeś nic zlego na myśli i chciałeś po prostu podkreślić powagę problemu. Jeżeli zabezmiało to ofensywnie to najmocniej przepraszasz i wynika to z tego, że nie jesteś native speakerem ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
  • 1
@kakodyl pamiętaj, że jak zrobi się imba, to napisz do jego managerki z Cc do swojego, czy "to przez to że jestem gejem, kobietą zamkniętą w ciele mężczyzny?". Mówię poważnie. Pokaż gościowi, że przychodzi ze scyzorykiem na strzelaninę.
  • Odpowiedz