[jaksiepatrzy]

Zandberg ma rację. Jak masz normalną robotę to i tak nie pracujesz w Wigilię, a nawet jeśli pracujesz to na odwal do 13 #sejm

[MojHonorToWiernosc]

@jaksiepatrzy W wigilię to się przychodzi zbić piątkę złożyć życzenia i elo XD Nikt prócz służb niezbędnych do funkcjonowania kraju nie pracuje

[Sisal]

@jaksiepatrzy: wszyscy chodźmy do normalnej pracy olać handel itd. niech niewolnicy tam pracują. Szacunek do drugiego człowieka widzę mocno

[DiatlowPies]

@Sisal przypominam że jesteśmy na wykopie

[sebek1234]

@jaksiepatrzy: no tak. W szpitalach też do 13 i się wychodzi. Wszystkie autobusy się nagle zatrzymują i każdy idzie do domu.

[jaksiepatrzy]

@Sisal: no właśnie o to mi chodzi, że ci z dobrą pracą mają wywalone, a ci z ciężką i niskopłatną mają dodatkowo #!$%@?. Wigilia powinna być świętem państwowym.

[jaksiepatrzy]

@sebek1234: to są specyficzne zawody, w szpitalu nie ma dni wolnych

[sebek1234]

@jaksiepatrzy: Ale tam też pracują ludzie. Ten kierowca autobusu to nie jest npc który wchodzi do bazy i czeka na kolejny dzień żeby jeździć. On też chce wrócić do domu i spędzić czas z rodziną. Tak samo jak Policjant, kolejarz i lekarz mają te rodziny. Ale to kobietom w sklepach należy się wolne. Innym już nie?

[jaksiepatrzy]

@sebek1234: idąc tym tokiem myślenia wszyscy powinni pracować 365 dni w roku, bo pociągi w Nowy Rok jeżdżą

[sebek1234]

@jaksiepatrzy: i ja pilnuje żeby one dojechały bezpiecznie z tymi ludźmi do swoich stacji docelowych. Wstaję o 5 w nowy rok i pracuje. Dostaje za to dodatkowe pieniądze. Czy Grażynka w niedzielę nie może mieć po prostu zapłacone tak jak prawo nakazuje zamiast walczyć by była w domu? Jestem za to żeby dla każdego było to fair. Nie tylko dla jednej grupy społecznej.

[jaksiepatrzy]

@sebek1234: no rozumiem argument, mnie też się zdarzyło pracować przez święta, bo dostałem dobrą stawkę. Wg mnie osoby pracujące w handlu powinny mieć zagwarantowane wolne w święta lub bardzo wysoką stawkę typu 400%, bo to często ludzie bardzo nisko zarabiający, bez kwalifikacji, w przypadkowej pracy, z zerową siłą przebicia. A święta to tylko kilka dni w roku, społeczeństwo nie funkcjonuje jak zwykle. Co do niedziel to nie wiem, widzę sensowne argumenty