Wpis z mikrobloga

Ze wszystkich zarodków wybierane są tylko te najsilniejsze


@radekd111: To już zostało obalone. Obecnie wiemy, że wcale nie wygrywa najlepszy czy najszybszy plemnik. Wiemy natomiast, że wyboru dokonuje (jakkolwiek to brzmi) komórka jajowa. Nie wiemy jednak na jakiej podstawie odbywa się ten wybór.
@Kauabanga: Nikt nie tworzy chorych zarodków. Najpierw przy procedurze bada się kariotypy, żeby wykluczyć ewentualne wady przekazywane przez rodziców (bo do in vitro nie podchodzą ludzie zdrowi). Jeśli kariotypy są nie okej, wtedy proponuje się badania zarodków i wybiera się zdrowe, przy czym nie masz gwarancji, że są to faktycznie zdrowe zarodki, bo nie przebadasz wszystkich możliwych wad. W Polsce nikt nie wyrzuca zarodków do śmietnika, można co najwyżej oddać je
@an-drzej: ale mordo, ja tego nie kwestionuję. Z przyczyn naturalnych na wielu etapach e zdarzyć się coś, co uniemożliwiua uwolnienie komórki jajowej, połączenie z plemnikiem, zagnieżdżenie zarodka czy wzrost itd

Ja sie tylko odnoszę do stwierdzena

losy pozostalych są różne" No czyli DOKŁADNIE tak samo jak to wygląda w naturze


które w mojej ocenie i wg mojej wiedzy nie jest prawdziwe

moralną ocenę tego czy mrożenie zarodkow jest ok czy nie,
@radekd111: chyba nie byłeś zbyt bystry na biologii. Zarodek naturalnie jest JEDEN. W in-vitro tworzy się wiele zarodków z czego jeden jest wybierany a reszta niszczona. Zarodek - embrion to człowiek na najwcześniejszym etapie rozwoju.
@niech_ktos: Nikt nie niszczy zarodków. Prawo polskie mówi wyraźnie: podczas jednej procedury możesz stworzyć maksymalnie 6 zarodków. Podaje się jeden, maks dwa podczas procedury transferu. Reszta zarodków pozostaje zamrożona i może zostać użyta do kolejnych transferów. Jeśli para nie chce kolejnych zarodków, to są one oddawane innym niepłodnym parom (których jest całkiem sporo). Nie wolno w Polsce niszczyć zarodków.