Wpis z mikrobloga

Ostatnio mam taką fantazję seksualną.
Chciałbym, żeby Pan Marszałek (specjalnie z dużej) usiadł mi swoim dużym, tvnowskim, wypieszczonym przez chirurgów plastycznych dupskiem na twarzy.
Wyobrażam sobie jak przychodzi do domu po ciężkim dniu, zmęczony i lekko w-------y, bo musiał użerać się z przedstawicielami prawa i sprawiedliwości, i ma ochotę na relaks. Każe mi położyć się na płasko na podłodze, po czym ściąga ubranie wiechrznie, zostając w samej koronkowej bieliźnie, ciasno opinającej jego gładkie ciało. Uśmiecha się do mnie i zadbanymi dłońmi z krwistoczerwonymi paznokciami głaszcze mnie w okolicach odbytu i penisa. Całuje delikatnie me usta, po czym zdejmuje majtki, obraca się tyłem i siada zadem na mojej twarzy tak, że nos mam w jej odbycie, a usta w jajkach. Zaczynam zachłannie chłeptać jego mosznę, on zaś wije się z rozkoszy, bujając biodrami po mojej głowie to wprzód, to w tył. Tymczasem mój mały żołnierzyk stoi już na baczność czekając na rozkaz Pana Marszałka...

#polityka #sejm #pasta #heheszki
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach