Aktywne Wpisy

Salido +1692
Minął 0. (z 66) dzień wakacji.
To już 7. edycja smutnej akcji wakacyjnego publikowania map śmiertelnych wypadków w wakacje.
Tak jak w ostatnich latach, postaram się codziennie wrzucać mapę, listę wypadków i statystyki pod tag #smiertelnewypadki (na ile pozwoli mi praca i inne obowiązki). Postaram się także porównywać liczby z tymi w poprzednim roku.
Kilka liczb z podsumowania wakacji 2024:
To już 7. edycja smutnej akcji wakacyjnego publikowania map śmiertelnych wypadków w wakacje.
Tak jak w ostatnich latach, postaram się codziennie wrzucać mapę, listę wypadków i statystyki pod tag #smiertelnewypadki (na ile pozwoli mi praca i inne obowiązki). Postaram się także porównywać liczby z tymi w poprzednim roku.
Kilka liczb z podsumowania wakacji 2024:
źródło: 1-452590_g
Pobierz
kopek +329
Kto pamieta ten super odtwarzacz tzw. "empetrójke" :) i pobieranie muzyki na kazoo lub eMule? Xd
Ja później mialem jeszcze jakąś słabą "empeczwórke " - to byl dopiero luksus xd
#gimbynieznajo #nostalgia
Ja później mialem jeszcze jakąś słabą "empeczwórke " - to byl dopiero luksus xd
#gimbynieznajo #nostalgia
źródło: FB_IMG_1751014175815
Pobierz




─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
─────────────
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
Pięciolatek
@mirko_anonim: No daje się pogodzić dokładnie tak, jak babie da się pogodzić twój historyczny i aktualny brak zasług. Zobrazuj sobie to i będziesz miał odpowiedź.
@mirko_anonim:
Ale te statystyki pokazują że kobiety i mężczyźni nie różnią się pod tym względem i odczarowują idealistyczny obraz kobiet naszej
Schody zaczynają się jednak dalej:
- Generalnie nie ma czegoś takiego, jak pełna czy nawet znaczna indywidualna niezależność. Gdyby tak było, ludzie nie cierpieliby, nie chorowaliby, i nie umierali z samotności/problemów związkowych lub w związku z
Przysiągłby, że już widziałem ten wątek, z dokładnie tymi samymi wypowiedziami, ale kilka miesięcy temu, a nie z listopada.
Czy po prostu te wszystkie dyskusje na Wykopie są tak powtarzalne, że mi zgrzało styki i odpaliło potężne deja vu? XD