Aktywne Wpisy

volodia +14
Robię w czterobrygadówce i jeden poszedł na urlop a drugi na zwolnienie lekarskie. Teraz mam 8 dni pracy po 12 godzin.
Mam mocne podejrzenie, że to zwolnienie lekarskie jest lipne. Wiem gdzie typ będzie w weekend (zawody wędkarskie), da się go jakoś jako zwykły człowiek o-----ć do zusu?
#zus #prawo #pracbaza
Mam mocne podejrzenie, że to zwolnienie lekarskie jest lipne. Wiem gdzie typ będzie w weekend (zawody wędkarskie), da się go jakoś jako zwykły człowiek o-----ć do zusu?
#zus #prawo #pracbaza

vojteknowak +46





Mam problem z uzależnieniem od social mediów i ogólnie telefonu.
Może nie jest to aż tak rażące, ponieważ mogę cały dzień nie korzystać, o ile z moim partnerem mamy pełno zajęć tego dnia. Czasem, ba... często jak odpoczywamy leżąc odpalam tik tok i tak ucieka nam czas przez palce.
Z drugiej strony z tik toka też można się czegoś dowiedzieć w sferach, które rozwijam, więc mój mozg się jeszcze tej apki trzyma racjonalizując ten wybór.
Obecnie jest progress, bo zamiast leżeć z tik tokiem w telefonie, to otwieram kindla i czytam książkę (co sprawia mi de facto dużo przyjemności) I potrafię się skupić na tym nawet wiele godzin, o ile czas pozwala.
Gorzej jest wiedy, kiedy "leniuchuję" z partnerem i na szybko chcę nas zająć...
Ostatnio robiłam porządek w telefonie, aby zmniejszyc ilość bodźców, ale okazuje się, że potrzebuję nadal dużo apek prawie na codzień (wliczam tu te z różnych sieci sklepow i te od nauki języków), więc dużej ilości się nadal nie pozbyłam.
Na co dzień, kiedy dojeżdżam do pracy niemalże za każdym razem czytam książkę zamiast w ogóle odpalać telefon na chwile czy dwie. 3 razy w tygodniu chodzę z partnerem na siłownię i do tego dużo spacerujemy, gramy w bilarda itp., układam sobie zbilansowaną dietę, w koncu dbam o odpowiednia ilosc snu (7,5-8h). Na gry prawie nie mam czasu - jeśli już to czasem z partnerem pogramy, poskładamy lego, puzzle itp. Mam zwierzęta, które też odcinają mnie od internetu i tylko jedną przyjaciółkę (na odległość), z którą faktycznie kontaktuję się codziennie od lat - z resztą koleżanek wolę się od czasu do czasu spotkać i dzięki temu nie muszę czuć zobowiązania w odpisywaniu codziennie (jak kiedyś) co też nie potrafiło mnie oderwać od ekranu.
Zmieniłam trochę w życiu i wydaje mi się, że idzie to w dobrą stronę.
Tyle że.. po obecnej pracy uczę się nowych rzeczy, które pozwolą mi na lepszą pracę w przyszłości... Nie zawsze mam do tego siły.. czuję się przebodźcowana i często mogę się skupić w 100% na nauce (a ona jest wymagająca) przez co myśli wędrują mi po jakichś social mediach i relaksie przy nich... czuję, że tak nie powinno być, ale nie umiem do końca sobie z tym poradzić, a to jest męczące.
Bardzo lubię czuć, że ogarniam życie mając je pod kontrolą w jakimś stopniu. Cieszą mnie efekty, wsłuchuję się w swoje ciało i jego potrzeby. Niestety czuję, że po części utkwiłam w jakimś więzieniu swojego umysłu.
Każdy brak prądu w mieszkaniu odczuwam jako poczucie wolności.
Może ktoś ma podobnie? Może ktoś wie jak z tym walczyć?
Ps. Wykop też ograniczyłam i wchodzę raz na tydzień. :D
#psychologia #rozowepaski #niebieskiepaski #uzaleznienie #problem #zalesie #zalpost #internet #socialmedia
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@Tytanowy_Lucjan: jak sobie dostosujesz algorytmy pod siebie to masz tam serio duzo wartosciowych tresci, jak wbijam na kibel to sobie ogladam jakies szybkie strzaly z IT i mechaniki samochodowej, tam jest wiecej rzeczy niz jakies tance i challenge ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
źródło: Zrzut ekranu 2023-11-02 130952
PobierzPoza tym tutaj rzadko, bo rzadko, ale da się czegoś nowego na wykopie dowiedzieć, a tiktok to g---o mające niszczyć europejskie dzieciaki i już dawno zostało to udowodnione. U nas pojawia się g---o i zgnilizna, a u chinoli promuje się zdolne dzieciaki i pozytywne wzorce dla młodzieży (oddanej państwu komunistycznemu), a