Wpis z mikrobloga

Od kwietnia w moim #januszex pracuję w domu, co nie do końca mi się podoba, ale nie o tym. Wcześniej siedziałam prawie 4 lata w biurze i jakoś przez 1,5 roku miałam tam taką babkę, 40+, mąż, dziecko - wiadomo. Może przesadzam, ale odnoszę wrażenie, że Ona była jakaś "dziwna". Podaję przykłady:

- dzwonienie do syna na Jego wakacjach o 7:00 rano z pytaniem czy śpi i że ma dzisiaj dużo do zrobienia,
- sprawdzanie 52x dziennie tego e-dziennika z ocenami syna,
- dzwonienie praktycznie codziennie rano do Spółdzielni i jechanie na sąsiadów, co to ten, a co tamten,
- stała kontrola męża, który dojeżdżał do pracy gdzieś tam poza Nasze miasto,

a najbardziej zapamiętałam jak kiedyś rano, zadzwoniła do męża, z-----a Go, że widziała go na WhatsAppie o 2:30 (miał jakieś spotkanie z chłopakami z pracy) i oczywiście ostentacyjnie się rozłączyła - jeszcze tego samego dnia był u Nas w biurze kurier z kwiatami od tego męża... ¯\(ツ)/¯

Wiem, że to nie moja sprawa i tak dalej, ale jednak spędzałam z tą osobą 1/3 swojego życia i pytanie: czy Waszym zdaniem to są normalnie zachowania kobiety?

#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
  • 41
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@magazynierka_4k:

- dzwonienie do syna na Jego wakacjach o 7:00 rano z pytaniem czy śpi i że ma dzisiaj dużo do zrobienia

nie wiem co syn robił ale tak czy srak dzieci/nastolatki trzeba kontrolować, jak zacznie nabierać nawyków że śpi do 10 rano to potem tego nie
  • Odpowiedz