Wpis z mikrobloga

Dotarłem do pierwszej poważnej walki w Alan Wake 2 i już mam serdecznie dosyć tej gry

(°°

Przypomniałem sobie dlaczego nienawidzę tego typu gier TPP. Wszystko jest spoko dopóki nie dochodzi do walki w zwarciu na małej ciasnej przestrzeni. Wtedy kamera zaczyna wariować gdy próbujesz wykonać jakiś szybki manewr typu zwrot do tyłu. Oczywiście cała sekwencja walki jest nudna i oskryptowana na zasadzie - wróg bierze potężny zamach a ty masz wykonać unik a potem oddać kilka strzałów i znów to samo. No k---a ile można ten z-----y schemat wałkować w grach?!

#alanwake2 #gry
Larsberg - Dotarłem do pierwszej poważnej walki w Alan Wake 2 i już mam serdecznie do...

źródło: Zrzut ekranu (2369)

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@moglesznamizjednejwazy: Gram na myszce ale tak jak pisałem nie mam ochoty brać udziału w tak topornej schematycznej oskryptowanej walce tylko po to żeby pchnąć historię do przodu. Już lepiej jakby jej w ogóle nie było w tej grze.
  • Odpowiedz
@Larsberg: Przecież tej walki to jest dosłownie po 3 przeciwników raz na 2h gry. Zresztą według mnie nie jest wcale zła. Jest chyba niższy poziom trudności typu "tylko historia" czy jakoś tak to może to sobie odpal jak taka ilość walki sprawia ci problemy.
  • Odpowiedz