Wpis z mikrobloga

Ogólnie to lipa to całe mevo. To w ogóle nie jeździ. Czuć że to elektryk jak ruszasz i kolejnym razem poczujesz jak staniesz na swiatlach i musisz znowu wyruszyc ( ͡° ͜ʖ ͡°) Podczas zwykłej jazdy normalnie pedałując on po prostu mi jechał coraz wolniej (jechałem 5-6 rowerami już i to naładowanymi na 99%), na zwykłym lekkim rowerze bardziej trzymał prędkość.

Z tego co widziałem cennik to 20gr kosztuje jedna minuta (6zł/30min wychodzi). W Dott mam hulajnogi w karnecie za które płace 5zł za 30 min jazdy, mogę ją p--------ć gdzie chce praktycznie i mam stałe 20-21km/h i się nie męcze. Jak tak to ma wyglądać to podziękuje i wole swój leciutki rower zwykły + posiłkowanie się dottem.

#mevo #rower
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@BC_anada:
Mam zupełnie inne odczucia.
Mevo, póki co ma 120 min (60+60) dziennie jazdy za darmo.
Dla mnie rozwiązanie jest super. Gdzieś podjechać na dzielnicy to chwila moment, zwłaszcza że stojak mam 50 m od mojego miejsca zamieszkania. Ale nie używałbym tego w dłuższe trasy, bo rowery czasem mają dziwne ustawienia i faktycznie spowalniają.
  • Odpowiedz