Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Cześć, piszę ten wpis dla osób, które chcą albo myślą się przebranżowić do IT.
TL:DR skończyłem studia (finanse), jednak słabe perspektywy na początku i po kilku latach skłoniły mnie do przejścia do IT, uczyłem się około roku, ok 3 miesięcy szukam pracy i miałem ... tylko 2 rozmowy.

Generalnie w szkole średniej czy też na studiach czasem lubiłem sobie coś tam pokodzić, ale to bardziej hobbystycznie dla zabawy. Skończyłem studia, finanse dostałem pierwszy staż (minimalna krajowa - nie miałem z tym problemu), jednak po 3 miesiącach miałem praktycznie 2x więcej pracy plus większą odpowiedzialność i zaproponwoali mi 350 zł brutto więcej ... niestety musiałem jeszcze dorabiać w weekendy w sklepie czy coś. Kilku znajomych ode mnie przechodziło do IT jedni z lepszym inni z gorszym skutkiem lub się wcale nie dostawali.

Ja postanowiłem uczyć się praktycznie kilka dobrych miesięcy, zwolniłem się z pracy, pracowałem dorywczo w różnych sklepach (elastyczny grafik), żeby móc skupić się na IT i to był chyba początek moich problemów.
Generalnie tak,brałem udział również w bootcampie, postawiłem na Pythona, ALE zaznacznam ze bootcamp to było jedno z wielu moich źródeł nauki. Plusem było to że byli tam programiści którzy potrafili odpowiedzieć na nurtujące mnie pytania albo problemy, gdzie chat gpt nie dawał rady.
Co do chat gpt, stety niestety ale dzięki niemu proces nauki czegokolwiek od programwoania czy coś jest znacznie krótszy i wydajniejszy.
Kiedyś: oglądanie tutoraia na yt przez 3h, czytanei zawiłej dokumentacji przez 2 żeby coś tam skleić, dzięki chat gpt na początku pokazuje różne ściezki, tłumaczy, mówi co źle itp. oczywisciee sam pisałem prgoram a późneij się pytałem chata czy jest "ok".
Ale w zwiazku z tym, że wydajność nauki wzrosła niebotycznie, trzeba chyba coraz więcej umieć.

Więc tak: opanowałem pythona oraz frameworka Django. Generalnie tworzyłem różnego rodzaju aplikacje od sklepów, po zarządzanie siecią samochodów. No i zaczałem wysyłać CV. (Mój angielski to B2 potiwerdzone certyfikatem FCE/B2Fiirst więc pod tym względem myślę że jest ok).
No i jak wysłałem w pierwszych 2 tygodniach około 30 CV , to przez następny tydzień miałem dosownei 0 telefonów, 0 odpowiedzi.
(Co do CV to pomagały mi osoby zeby je oczywiście zrobić ładnie, schludnie z uwzględnieniem stworzonych projektów).
Najbardziej mnie jednak przeraziło to, że jak wysyłałęm CV to np. na pracuj pl jest licznik że wysłano ponad 100 CV na daną pracę a równie dobrze mogło być to 300 albo 400 xD
Czasami po 2 tygodniach dostałem odpowiedź "dziękujem, ale już zakończyliśmy proces rekrutacji".
Okej, odświeżyłem pewne znajomości ludzi co są w IT, znajomy był akurat z frontu ale miał kolege z pracy z pythona i się zapytałem czy może się go spytać czy by zrobił mi taką rozmowę rekrutacyjną, żeby wiedzieć co ewentualnuei poprawić.
Ok rozmowa się odbyła, faktycznie w jednym temacie musiałem trochę bardziej posiedzieć, ale rzucił oko na projekty i stwierdził że jak na staż/juniora to się dobrze bronią.
-> Do rzeczy, największy problem był taki, że ja nawet nie jestem zapraszany na rozmowy kwalifkacyjne. U tego ziomka w pracy robili nabór na pythona, podesłał moje CV ze swojego polecenia. No ale problem był taki, że firma dostała 400 CV z całej Polski i około 20-30 CV z polecanych z tej firmy (tak, ludzie wrzucają swoich znajomych/rodzinę/przyjaciół do IT jak mają możliwość). I niestety finalnie oddzwonili do mnie, że dziękują za udział w rekrutacji, ale już wybrali kogś innego.

Załuję trochę ze postąpiłem tak radykalnie, czyli że zwolniłem się z pracy, bo powwiedziałem sobie, żę do końca roku mogę się tak jeszcze oszukiwać, ale jak nic się nie zmieni to chyba czeka mnie powrót do finansów ... gdzie jak ostatnio patrzałem coś tam z stawkami poszło trochę do góry.

Nie chcę tutaj nikogo obrażać, bo mało kto się tym chwali że nie pracuje kilka miesięcy albo próbuje sie przebranżowiić ale im to nie wychodzi. Ludzie nie lubią chwalić się porażkami.
Także jeśli jesteś na tym etapie to przemyśl sobie to 10x.

#programowanie #pracbaza #programista15k #programista25k #pracait #przebranzowienie #praca



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: twój błąd polegał na tym, że widziałeś IT jedynie jako programowanie.
Dobrą karierę w IT mogłeś zacząć od helpdesku by potem awansować na administratora i również zarabiać 15k.
  • Odpowiedz
Do rzeczy, największy problem był taki, że ja nawet nie jestem zapraszany na rozmowy kwalifkacyjne


@mirko_anonim: no dziwisz sie? jak znasz ledwo jeden jezyk i to jeszcze dynamicznie typowany (ciekawe czy wiesz co to znaczy).

A gdzie wiedza o informatyce calej? NIe jestes zapraszany, bo konkurujesz z setka ludzi po studiach, ktorzy maja znacznie szersze horyzonty.
  • Odpowiedz
Ja postanowiłem uczyć się praktycznie kilka dobrych miesięcy, zwolniłem się z pracy, pracowałem dorywczo w różnych sklepach (elastyczny grafik), żeby móc skupić się na IT i to był chyba początek moich problemów.


@mirko_anonim: Zwolniłeś się z pracy, aby nauczyć się pracy? W sensie wolałes płacić i uczyć się mniej, niż uczyć się od razu dobrych rzeczy i by jeszcze ci za to płacili? Ty to strateg jesteś ( ͡°
  • Odpowiedz
twój błąd polegał na tym, że widziałeś IT jedynie jako programowanie.


@thority: większość ludzi, w tym sami programiści myślą, że IT = programowanie. Jak dla mnie spoko, o konkurencja mniejsza ( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: słaby okres na wejście do branży z buta. W tym momencie to musisz konkurować z ludźmi którzy studiują informatykę.(tzn po 2/3 roku studiów). W dodatku łatwiej firmom zatrudnić teraz mida/seniora nawet
"znajomych/rodzinę/przyjaciół" - akurat rodzinę to rzadko kto pewnie ma okazję. Co do reszty to często firmy płacą za polecenie znajomego.(jeśli tego uda się zrekrutować i będzie jakiś czas w firmie). Tym bardziej jeśli do własnego zespołu chcesz polecić
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: to co wyżej napisane, dwa że trafiłeś na kiepski okres, jest lekki zastój, firmy zamrażają rekrutację lub redukują zatrudnienie, mało nowych projektów, ofert pracy raz że mniej dwa że za niższe stawki.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim poprostu za mało się uśmiechasz na rozmowie. Masz zła mowę ciała i kaleczysz angielski. Zapisz się na mój webinar za 799 zł gdzie nauczę Cię jak zostać programista ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: siedze w IT 10 lat, obecny rok to zwoleninia, szukanie jednorozcow (seniorow albo lead'ow, za cene mida), nowych projektow nie ma, nie jestem programista tylko admin / devops, wiec tez mi ciezej bo firmy chca dzisiaj devopsa ktory umie sam napisac kod i go ogarnac pozniej jako usluge, takich ludzi dzisiaj szukaja

obecnie przegladam sobie oferty jak cos wysle to nieczesto sie odzywaja a jako admin znam co potrzeba
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): dziękuję za wasze odpowiedzi, żebyście mieli jasność, ja nie jestem na kogoś zły, nikt mnie nie oszukał w sensie sam siebie oszukałem.

Po prostu z każdym dniem rośnie coraz większa dewastacja psychiczna że nawet nikt nie chce ze mną rozmawiać bo właśnie jest 100 lepszych ludzi od tak ode mnie, którzy znają nie tylko język ale też masę innych rzeczy, która jednak jest serwowana na studiach.
  • Odpowiedz
@xede: Z drugiej strony jak masz ten skillset to można teraz przebierać. Mam 8 lat expa i robiłem w Data, backend i DevOps, do tego cloud i mogę przebierać w ofertach za ~30K na lokalnym rynku lub więcej na zachodnim.

@mirko_anonim: Nie zniechęcaj się, ciśnij dalej. Osobiście polecam rozwinąć się na kierunku cloud (certy) i DevOps (IAC, K8S, Docker etc.), będziesz miał przewagę i wyróżnisz się wobec innych.
  • Odpowiedz
skończyłem studia (finanse)

A później:

Więc tak: opanowałem pythona oraz frameworka Django. Generalnie tworzyłem różnego rodzaju aplikacje od sklepów, po zarządzanie siecią samochodów. No i zaczałem wysyłać CV. (Mój angielski to B2 potiwerdzone certyfikatem FCE/B2Fiirst więc pod tym względem myślę że jest ok).


@mirko_anonim: xD? A co ma jedno do drugiego. Jak kończyłeś finanse to chyba w jakimś celu, no chyba, że tylko dlatego, że nie miałeś innego pomysłu. Nie
  • Odpowiedz