Wpis z mikrobloga

@tiritto @speed_i według mnie cisza wyborcza mogła mieć sens w momencie, w którym nie istniał internet. Założenie ciszy wyborczej, polega na daniu obywatelom możliwości wyboru, po odetchnięciu od politycznej "gry" toczącej się przez okres przedwyborczy. Dziś materiały sugerujące konkretny wybór są dostępne przez cały czas w internecie i każdy może podjąć decyzję w oparciu o film na platformie YouTube, nawet na krótką chwilę przed oddaniem swojego głosu.
@Tostownica podzielam
  • Odpowiedz
Założenie ciszy wyborczej, polega na daniu obywatelom możliwości wyboru, po odetchnięciu od politycznej "gry" toczącej się przez okres przedwyborczy.


@juz_mam_wchodzic_nie_mam_gerdy: Takie założenie jest, ale nawet jeszcze przed internetem to już nie działało. Nadal były dyskusje z sąsiadami i znajomymi o tym, kto, na kogo, dlaczego, dlaczego tak źle, kto lepszy. Forma się zmieniła, ale cisza wyborcza jak pod względem spełniania założeń nie działała, tak nie działa.

A co do materiałów
  • Odpowiedz