Wpis z mikrobloga

#ufc Patrząc po tym jak Karolina się zmieniła sportowo po takiej seri przegranych i to jeszcze w tym wieku można powiedzieć jedno. Wyjazdy do stanów na campy są zawodnikom potrzebne. Nie oszukujmy się gdyby tego nie zrobiła i siedziała dalej w Łodzi trenując z kelnerkami to już dawno by okupowała stolik konferencyjny freakowych gal ¯\(ツ)/¯. Gamer jest też dobrym przykładem tego że np sama jego stójka mocno się zmieniła od momentu kiedy trenuje w ATT z takimi zawodnikami jak np Porier. Przydało by się to innym Polskim zawodnikom którzy chcą być mocni i walczyć w ufc. Niektórzy dalej mentalnie w komunie jak np Grzebyk który miał papiery na mocnego zawodnika ale w sumie to raz sobie trenował na poddaszu z trenerem w Rzeszowie a raz pojechał do Krakowa za tydzień i w sumie stałego teamu to on nie ma xd. Błachowicz też jak już był na najwyższym poziomie walcząc z Adesanyą czy Gloverem nawet nie ruszył do Ameryczki pokopać się w jakims AKA albo Jackson Wink z Jonsem.
  • 3
  • Odpowiedz
@RasowyKundel Trenowanie w Polsce opłacało się jedynie Błachowiczowi, a i to do czasu bo aktualnie wygląda że jego otoczenie(na czele z Szwagrem) go zagłaskało a ten stracił "eye of the Tiger", przy okazji nie zauważając błędów.

Kowalkiewicz przede wszystkim odcięła od spraw sportowych swego męża, pod nim złapała serię porażek i była na wylocie z UFC. W sumie to nie wypadła z obiegu jedynie z słabości dywizji i swej atrakcyjności medialnej(prawie
  • Odpowiedz
  • 5
@DonTadeo: Janek osiągnał sufit sportowy w Polsce moim zdaniem. Jakoś nie pamiętam żeby sprowadzali mu do sparingów kogoś mocnego. Robił raczej z kolegami z wca. Uważam że jak by do walki z Gloverem robił z w stanach to by dalej trzymał pas. Wtedy to było natężenie medialne. Wszędzie był Jan Błachowicz wielki mistrz duma Polski etc. Za dużo sławy i chłop nie udźwignął.
  • Odpowiedz