Wpis z mikrobloga

@Kafau: Zgadza się. Ostatni kanał to kanał, na którym nadawał z Ikselem. Okuratny lajt pijacki. Później gospodarz zdecydowanie kazał zamknąć lajta i impreza przeniosła się na lajt Iksela. Olo się porzygał, ale powrócił. Szkoda, że nie było video, bo mogłoby to wyglądać jak lajt Majora i pana Leszka, gdzie Leszek odpalał komórkę zapalniczką.
  • Odpowiedz
@krzysztof-klos: To trochę dziwne, bo zachowujesz się tak jakbyś nim był i wszystko odbierał jako atak na Twoją osobę, a nie jako wytykanie przywar jakiemuś białostockiemu alkoholikowi z bandyckiej jutuby, który próbuje umoralniać innych, samemu mając sporo za uszami.
  • Odpowiedz