Widzę, że wraz z remontem zrobili kolejne miejsce, w którym kierowcy będą mieć w dupie przepisy i będą zjeżdżać z ronda bezpośrednio z wewnętrznego pasa bo przecież nikt nie będzie chciał zjeżdżać na znikający zaraz pas.
@Krupier: z tego co pamiętam z kursu to z dwupasmowego ronda w drogę dwupasmową na prawy pas skręca się z zewnętrznego (prawego) pasa, a z wewnętrznego (lewego) pasa na lewy tylko wtedy oczywiście przepuszcza się wszystkich jadących po zewnętrznej bo samemu zmienia się pas, jeszcze był dobry obyczaj że jeżeli jedziemy do połowy ronda to zajmujemy zewnętrzny pas, a jeżeli zamierzamy zjechać dalej to wewnętrzny
@errorek95: uczą tak na kursach, wzmianka o tym jest nawet w podręczniku od prawka (nowym), że można wyjątkowo z wewnętrznego po ustąpienia pierwszeństwa innym pojazdom ¯\(ツ)/¯ taka interpretacja jest też w komentarzu do upord p. Drexlera więc znikąd się to nie bierze. ba, zauważyłam, że w programach typu drogówkowych, w takich kolizjach mówi się dokładnie tak samo, nie że zjeżdżał z nieprawidłowego pasa, tylko nie ustąpił pierwszeństwa innym pojazdom.
@errorek95: i jakby coś nie kłócę się, temat zaczęłam zgłębiać, właśnie od sytuacji na wykopie, bo też byłam uczona jak byłam, ale chcę Ci uświadomić, że naprawdę w cholerę ludzi w Polsce jest uczonych inaczej.
@burnthefires: kurde, to teraz zabiłeś mi ćwieka. skoro prawnym bublem, to mogę się nie stosować? co z ideą rond turbinowych? przecież budowę takich obiektów określają rozporządzenia, ich istnienie jest uwarunkowane prawnie. wiesz, chodzi mi o to, że tak naprawdę definicji skrzyżowania o ruchu okrężnym nie ma, więc ciężko byłoby, żeby projekt jakiegoś był sprzeczny z zapisami w tym zakresie. to o czym mówisz, o tym, że na rondzie nie można pojechać
z tego co pamiętam z kursu to z dwupasmowego ronda w drogę dwupasmową na prawy pas skręca się z zewnętrznego (prawego) pasa, a z wewnętrznego (lewego) pasa na lewy tylko wtedy oczywiście przepuszcza się wszystkich jadących po zewnętrznej bo samemu zmienia się pas,
Po pierwsze - w takiej sytuacji nie zmienia się pasa.
Po drugie - czyli na takich skrzyżowaniach mogę sobie skręcić w prawo z lewego pasa? Najwyżej się zatrzymam z
@Wredna_pomarancza: Pewnie właśnie dlatego że soro i sposób poruszania się po nich nie są jednoznacznie zdefiniowane w PoRD to w większości interpretacji traktuje się je jako zwykłą drogę z wjazdami/wyjazdami z prawej strony, gdzie można zastosować przepisy ogólne. I dlatego właśnie znaki pionowe/poziome przed rondem nie mają sensu bo to dosłownie tak jakby przed skrzyżowaniem typu "T" pas był oznakowany do jazdy na wprost. Niestety ustawa PoRD powstawała na kolanie przez
@Krupier: @errorek95 no dobrze, to oprócz cwaniakowania kto jest lepszym kierowcą którego się trochę pojawiło w tym wątku to jak po prostu najlepiej jeździć przez takie rondo, są jakieś oficjalnie wypowiedzi służb itp.? ja jako początkujący kierowca zamierzam zawsze zajmować zewnętrzny pas na rondzie, ale z biegiem czasu przydałoby się wykorzystywać całość żeby nie korkować miasta, mam zmieniać pas zawsze na łuku przed zjazdem? tak na intuicje zmieniać pas na łuku=zakręcie
@xiv7: odpowiem obrazkiem, chyba będzie najprościej.
mam zmieniać pas zawsze na łuku przed zjazdem? tak na intuicje zmieniać pas na łuku=zakręcie jest bardziej niebezpiecznie niż zmieniać pas już na koniec przy zjeździe
@xiv7: dokładnie tak masz robić. Nie musi to być na ostatnią chwilę, nie musi to być idealnie przed twoim zjazdem (ale najlepiej by było bo inaczej innych wjeżdżających możesz niecelowo w błąd wprowadzać), po prostu wcześniej. Sam wyczujesz
@xiv7 jeszcze w sumie dobra rada jedna. Wiem, że dzbany czasem tak uczą, ale na boga, nie używaj na rondach lewego kierunkowskazu. Nikomu to nic nie daje, a może dodatkowo w błąd wprowadzić.
Jedynie możesz czasem używać na tych takich naprawdę mini rondach, wówczas to jeszcze ma jakiś sens.
Ależ będę tam trąbił. (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
#szczecin #polskiedrogi #polscykierowcy #prawojazdy
niestety błędnie cię uczyli, albo źle coś zrozumiałeś. na obydwa pasy za rondem w takim przypadku zjeżdża się z zewnętrznego pasa.
więc znikąd się to nie bierze.
ba, zauważyłam, że w programach typu drogówkowych, w takich kolizjach mówi się dokładnie tak samo, nie że zjeżdżał z nieprawidłowego pasa, tylko nie ustąpił pierwszeństwa innym pojazdom.
wiesz, chodzi mi o to, że tak naprawdę definicji skrzyżowania o ruchu okrężnym nie ma, więc ciężko byłoby, żeby projekt jakiegoś był sprzeczny z zapisami w tym zakresie.
to o czym mówisz, o tym, że na rondzie nie można pojechać
Po pierwsze - w takiej sytuacji nie zmienia się pasa.
Po drugie - czyli na takich skrzyżowaniach mogę sobie skręcić w prawo z lewego pasa? Najwyżej się zatrzymam z
Gorsze to są światła dalej, które zmieniają się z dużą częstotliwością i powstaje zator
Niestety ustawa PoRD powstawała na kolanie przez
@ogkush: wiem, że mam rację, gdybym jej nie miał to bym nie tworzył wątku.
@xiv7: dokładnie tak masz robić. Nie musi to być na ostatnią chwilę, nie musi to być idealnie przed twoim zjazdem (ale najlepiej by było bo inaczej innych wjeżdżających możesz niecelowo w błąd wprowadzać), po prostu wcześniej. Sam wyczujesz
Jedynie możesz czasem używać na tych takich naprawdę mini rondach, wówczas to jeszcze ma jakiś sens.