Wpis z mikrobloga

#przegryw Jestem po miesiącu intensywnego szukania pracy. Koniec końców wyszło, ze w tym momencie mogę jedynie mieć pracę w domu kultury 1/2 dni w tygodniu jako nauczyciel gry na gitarze, za około 2000zł. Mam 26 lat, jestem po studiach i to jest jedyna praca, którą mi zaproponowano. Żenada. Nie czułem się nigdy tak źle. Co sądzicie?
  • 5