Bardzo lubię Marcina "J---ć Konwenanse" Dragana. Chłop przychodzi na otwarcie roku w PG w bluzie i najaczach, do tego prawilniackie tatuaże i włoski na żel. Wręcz krzyczy "Te wasze czapki i łańcuchy są c---a warte, liczy się merytoryka i umiejętności" ( ͡°͜ʖ͡°)
Może przedstawisz błędy logiczne w jego teoriach, konkrety
Zupełnie nie zrozumiałeś do czego piję. Piję właśnie do tego, że mieszacie dwa od siebie niezależne tematy, a ty przychodzisz i właśnie to robisz, absurd. Sprawa z kartką to jego pozerstwo i kłamstwa. Sprawa bycia wujkiem z wesela to
@kobiaszu: Dragan jest pewny siebie bo mówi o rzeczach, które rozumie promil społeczeństwa. Fakt ze prawie nikt z ulicy nie byłby w stanie porozmawiać z nim na tematy naukowe merytorycznie utwierdza go w tej pewności. A ta objawia się w tym stylu jaki ma, dzięki któremu jest „cool”, bo przecież fizyk to powinien mieć binokle muszkę i tweedowa marynarkę
@Dante555: programista SpaceX specjalizujący się w programowaniu niskopoziomowym hardware’u. Nie wiem czy w Comarchu są jacyś ludzie od ML, ale jeśli są (pewnie są) to są na pewno większymi ekspertami od AI od Web Developera z Google. To tyle w kwestii używania czyichś referencji, które niby są ale nie do końca, jako argumentu w dyskusji. I nie twierdze tutaj, na podstawie tej rozmowy w Kanale Sportowym, że pan Tomasz nie
Chłop przychodzi na otwarcie roku w PG w bluzie i najaczach
@kobiaszu: Z jednej strony kreuje się na takiego alternatywa obojętnego na modę, z drugiej strony on chodzi w ciuchach Balenciagi za kilka tysięcy dolców, ta jego bluza pewnie kosztowała więcej niż te wszystkie togi tam razem wzięte, mam mieszane uczucia.
@jakubmrugalsk: sluchales jego wypowiedzi o ai? chyba, ze sam myslisz, ze AI to juz chwila chwila i bedzie skynet jak w terminatorze czy gadajace roboty w star wars?
@Kwazariusz Dokładnie, Dragan to bardzo inteligentny gość i doskonale wie, że liczy się również styl i kreacja samego siebie. Bo to właśnie dzięki wykreowaniu siebie samego, stal się tak popularny i zapraszany na różne wywiady itp. Ogólnie gościa bardzo szanuje i uwielbiam go słuchać.
@z_lekka_poirytowany: czyli jakie? Dla mnie gimbowa to jest wiara w śmieszne rzeczy. Niepoważne podejście do śmiesznych wierzeń to normalna reakcja, dlatego nie bardzo rozumiem w ogóle sens wyrażenia "gimboateizm".
@GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni: jaranie się tradycjami polskich uczelni, szczególnie jeśli odnosisz to do przebierania się w śmieszne ciuszki xDD Niech i sobie Dragan będzie narcyzem, ale przynajmniej ma realny wkład w naukę, lepsze to od dziadków z przerostem ego, których jedynym osiagnięciem jest tytuł i toga
Mianem gimboateizmu określam poglądy jakie ja miałem, kiedy byłem 13 letnim ateistą (wciąż jestem ateistą, tylko że 20 lat później). Krótko mówiąc jego zakres rozważań ogranicza się do kwantów, a jego poglądy można by określić jako materializm / scientyzm. Całkowicie odrzuca istotę humanizmu i nie rozważa człowieka w kontekście świadomych bytów, a jedynie zlepku materii. Rozważania filozoficzne na temat tego czym jest człowiek uważa za niepotrzebne, niezasadne, bo przecież człowiek to tylko
@kobiaszu: Typ na siłę próbuje się odmładzać a głupia gawędź temu przyklaskuje. Bo jakiś gość, może i ciekawie mówi o fizyce.
Nie, nie jest to normalne by na otwarcie roku, z rektorami w togach I nowymi studentami, przyjść na przemowę w bluzie z kapturem i butach sportowych. To pokazuje jedynie brak szacunku do reszty tu zgromadzonych. Tworzy to właśnie tak,i pozorny obraz wśród głupców, że to on właśnie jest taki
@GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni: Ale to nie jest wydział, ani uczelnia na której pracuje Dragan. Na FUW większość wykładowców ma taki styl. Majestat uczelni to rzecz względna. Po kampusie matematyczno-przyrodniczym UW na Ochocie wręcz krąży dowcip "jak rozpoznać studenta pierwszego roku? że przyszedł na egzamin w garniturze". Ja bym szacunek dla instytucji uczelni mierzył do poziomu osiągnięć naukowych, wydział fizyki UW zjada Politechnikę Gdańską na kilka długości.
dragan pochodzi z czasów kiedy bluzy skejterskie i tatuaże były antysystemowe ale dziś już nie są. Dziś antysystemowe jest gładkie ciało przykryte strojem stracha na wróble, bluzy i tatuaże noszą boomerzy po 40 i lewactwo które prime time miało w czasach "drwali baristów" ~ 2010
@kobiaszu: Wiedzy nie można mu odmówić, słucha się go też dobrze (o ile nie zaczyna dobić dygresji - o czym niżej). Ale jego sposób bycia, aroganckość i egocentryzm jest dla mnie odrzucający. Książka "Kwantechizm" to dramat - próbuje filozofować, rzuca nieadekwatnymi zaczepkami w religię, cały czas podkreśla, jaki to on nie jest mądry i buntowniczy. Po wycięciu tych wszystkich dywagacji zostanie pół książki.
@kobiaszu: jako ciekawostkę powiem, że Dragan w jednym z wywiadów w didaskaliach (w drugim) był w butach balenciagi za 5,5k xD ale szanuję go za to, kto zasługuje na flex bardziej niż profesorowie fizyki
@JamesikR: gdyby tak bardzo miał wszystko gdzieś to by chodził w Wojasach. Jak większość nauczycieli akademickich.
W ogóle odkryłem kiedyś za pomocą magii matematyki że urodzilem się równo 9 miesięcy po tym jak powódź z 97' uderzyła w moje miasto. Jak widać nie tylko ono zostało wtedy zalane eh #wroclaw
Przecież od lat wiadomo, że sytuacja się powtórzy. Jak był niski poziom, można było wyjechać koparkami i pogłębić. Wtedy woda by sobie przepłynęła bez problemu.
Taki Testoviron na uczelniach xD
#pg #nauka #heheszki #marcindragan #fizyka
@kobiaszu: hamuj się chłopie
Zupełnie nie zrozumiałeś do czego piję. Piję właśnie do tego, że mieszacie dwa od siebie niezależne tematy, a ty przychodzisz i właśnie to robisz, absurd.
Sprawa z kartką to jego pozerstwo i kłamstwa.
Sprawa bycia wujkiem z wesela to
@Kwazariusz: W jaki sposób ludzie wyczuwają coś takiego?
@kobiaszu: Z jednej strony kreuje się na takiego alternatywa obojętnego na modę, z drugiej strony on chodzi w ciuchach Balenciagi za kilka tysięcy dolców, ta jego bluza pewnie kosztowała więcej niż te wszystkie togi tam razem wzięte, mam mieszane uczucia.
@z_lekka_poirytowany: czyli jakie? Dla mnie gimbowa to jest wiara w śmieszne rzeczy. Niepoważne podejście do śmiesznych wierzeń to normalna reakcja, dlatego nie bardzo rozumiem w ogóle sens wyrażenia "gimboateizm".
Nie, nie jest to normalne by na otwarcie roku, z rektorami w togach I nowymi studentami, przyjść na przemowę w bluzie z kapturem i butach sportowych.
To pokazuje jedynie brak szacunku do reszty tu zgromadzonych.
Tworzy to właśnie tak,i pozorny obraz wśród głupców, że to on właśnie jest taki
@GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni: Ale to nie jest wydział, ani uczelnia na której pracuje Dragan. Na FUW większość wykładowców ma taki styl. Majestat uczelni to rzecz względna. Po kampusie matematyczno-przyrodniczym UW na Ochocie wręcz krąży dowcip "jak rozpoznać studenta pierwszego roku? że przyszedł na egzamin w garniturze".
Ja bym szacunek dla instytucji uczelni mierzył do poziomu osiągnięć naukowych, wydział fizyki UW zjada Politechnikę Gdańską na kilka długości.
@JamesikR: gdyby tak bardzo miał wszystko gdzieś to by chodził w Wojasach. Jak większość nauczycieli akademickich.