Wpis z mikrobloga

Ja Grzegorza szanuje w opór. Zawsze dawał z siebie w reprezentacji maxa, nie grał na alibi, nie wstrzymywał nogi, nie oszczędzał się. Fakt, że w ostatnim czasie jego MAX to było bardzo mało, ale serducho zawsze na boisku zostawiał i za to należą mu się szacunek i podziękowania

#reprezentacja #mecz
robertx - Ja Grzegorza szanuje w opór. Zawsze dawał z siebie w reprezentacji maxa, ni...

źródło: IMG_5234

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@robertx Ostatnie dobre mecze grał na euro 2016 a od tego czasu na jeden przyzwoity mecz notował 10 meczów słabych i kompletnie nie rozumiem dlaczego tyle lat był ciągnięty skoro sportowo już niczego nie dawał
  • Odpowiedz
nie grał na alibi


@robertx: Co to w ogóle znaczy?
To że po stracie piłki, zamiast próbować ją odzyskać, zawsze się przewracał, próbując wymusić faul to nie jest gra na alibi?
  • Odpowiedz
  • 0
@dwa_szopy: To ze nie uciekał przed grą, nie chował się za plecami innych, brał na siebie ciężar rozgrywania piłki. Ostatnio #!$%@? mu to wychodziło, fakt, ale jako jeden z niewielu miał jaja
  • Odpowiedz
@robertx: bardzo dobry post! Gdybym nie przeczytał to nadal myślałbym o Krychowiaku jako "szkodniku" który zawsze musi grać trochę bezmyślnie z braku pewnych umiejętności ale rzeczywiście - ten człowiek zawsze grał na maxa zaangażowany!
  • Odpowiedz
@robertx
"Nie wstrzymywał nogi" ciężko uznać za pozytyw biorąc pod uwagę że zapracował tym bezmyślnym stylem na czerwoną kartkę w arcywaznym meczu ze Słowacją i zarobił dużo żółtych we wczesnych minutach innych istotnych meczy.
Zaangażowanie ok, ale nie bezmyślne jak w jego wykonaniu, starać się też trzeba z głową. Jego zaangażowanie skutkowało samymi zlymi decyzjami na boisku. Przykre jak stoczył się po euro2016, to był mój ulubiony gracz tego turnieju
  • Odpowiedz