Wpis z mikrobloga

#przegryw
No na xuj mnie to było. Serduszko teraz ładnie sobie puka na kacu. Trudno kac nie kac biore sie też dzisiaj za czytanie, bedzie szło topornie ale cóż. Za głupotę krva się płaci. Najgorszy jest wkrv na siebie. To jest kara za szukanie uniesien w alkoholu i chęć przyklejenia się do normictwa, ale normictwo jest chuy warte, nie tracić ani sekudny czasu na nich.
  • 6
@ZacharJasz92: Chopie ja też miałem kryzys egzystencjonalny, nie odnajdowałem się, nie żyłem przyziemnymi problemami, zadawałem sobie "głębsze" pytania, nie widziałem nic przyjemnego w ogóle w obcowaniu z innymi ludźmi, ale trzeba sobie powiedzieć wprost, że i tak nie masz wpływu na to co się dzieję dookoła Ciebie w szerszym znaczeniu. Jedynie co mogę polecić to odciąć się od toksycznych ludzi, spędzać czas tylko tymi wartościowymi z rodziną i wtedy taki drinek
@Wontensso: Mam to gdzieś mordo. Ja wierzę w cuda, wierzę że w człowieku drzemie nieopisana głębia, ale musisz postawić wszystko na jedną kartę i zdecydować albo "życie" albo głębia. Nigdy alkohol nie będzie mi dobrze wchodził, w głebi duszy nienawidze go, piłem bo nie wiedziałem jak się zachować,