Wpis z mikrobloga

@danob99: Film o Popiełuszce, był tak spłycony, że ciężko wywnioskować kto tak naprawdę go zabił i co ten człowiek przeszedł. Cierpienia, których naprawdę ten człowiek zaznał są tam pokazane może w 10%. Film stworzony prawdodpobnie po to, żeby "wytłumaczyć" działania bezpieki. DNO
@kogi: tak z pewnością tak było xd. Zwoje się przepalają bo nie pasuje do narracji. Poza tym wystąpiła chyba w największym pułkowniku za komuny czy w Przesłuchaniu.

Typowe nazistowskie i stalinowskie zagrania. Nie podoba Ci się film to pisz, a nie wyciągają komuś biografię. Bo zaraz Ja zacznę.
@kogi:

Czy osoby, które próbują nam wmawiać, że film córki sowieckiego kolaboranta jest zwykłym filmem fabularnym jakich wiele mają coś jeszcze do powiedzenia?


Jakbym czytał wystąpienie Goebbelsa