Wpis z mikrobloga

@qeti: żart, po 2 tygodniach "tinderowania" miałem dwie rozmowy, jedna diva a drugą nazwałbym podobnie, bo mnie trollowała, rzuciłem patotindera w #!$%@?.
@Linnior88: Wy macie problem z wyborem, a faceci z zainteresowaniem. Nie wiem co jest gorsze. Wiem jednak, że najmądrzej jest nie bawić się w bycie jednym z wielu i jak laska nie jest nastawiona na zaangażowanie i pojedyncze rozmowy tylko lata na 10 frontów to nie warto tracić czasu. Nieznajome dupy nie są warte konkurowania o nie bo nie znasz ich wartości.
@Linnior88: Jakiej nadziei? Ja tutaj mówię o braku marnowania energii i czasu na konkurencję o nieznajomą w necie. Albo zaangażowanie 1:1 albo out. Jak angażować się i starać to tylko o kogoś na kim się już trochę poznasz i kto nie przesuwa dziesiątek lub setki facetów dziennie.