Wpis z mikrobloga

Skrajnie nienawidzę kobiet, które swoją głupotą – tym, że mając te 16-24 lata myślały wyłącznie cipą, kończą jako „samotna matka z dzieckiem, które zostało spłodzone przez łobuza/ alkoholika/ hazardzistę/ i tak dalej”.

Jeśli kobieta bawi się, daje dupy byle komu, zadaje się z marginesem to niech się bawi, jej wybór – tak długo, jak nie ma dzieci. Jak pojawia się wpadka z „15 lat starszym, byłym więźniem, dla którego ona mając 18 lat była tylko zabawką, ale było fajnie, bo żył z handlu narkotykami, dzięki czemu miał drogie auto i trzy razy do roku zabierał na wakacje za granicą, ale pojawiła się ciąża, więc znalazł sobie nową” czy inna „byłam na wakacjach i wróciłam w ciąży” to moim zdaniem lepiej dokonać aborcji, niż urodzić dziecko kolejnego patusa skazane na życie w biedzie, bez taty za to z licznymi „wujkami”.

Czasami wydaje mi się, że bycie planowanym dzieckiem dwójki ludzi, którzy świadomie założyli rodzinę jest dziś rzadsze niż wygrana w lotka – i o ile „wpadliśmy ale jakoś to będzie” jeszcze daje radę, tak „ciąża = koniec związku, bo mam kolejne młode, głupie cipy na twoje miejsce” nie powinno mieć miejsca, a tymczasem każdy widzi jak jest…

#p0lka #zwiazki #tinder #rozowepaski #logikarozowychpaskow #madki #bekazpodludzi
  • 52
Antykoncepcja jest albo niezdrowa albo nieprzyjemna. Czyli lipa. Poza tym ludziom się dobrze żyje kiedy uda im się mieć dzieci.


@Musze_wygrac_zycie: Aha. Ale puszczenie się w Anglii z mokebe który momentalnie się zmywa jak wyskoczy ciąża jest bardzo przyjemne XD I potem całe życie #!$%@?. Nawet nie muszę tego wymyślać, mam takich przykładów pełno dookoła.

Poza tym ludziom się dobrze żyje kiedy uda im się mieć dzieci.


Jakoś nie widzę żeby