Wpis z mikrobloga

  • 1
a to luz, gorzej jeśli poszłyby koła w przekładni albo łożyska. Mi raz odcinak się zakleszczył w materiale to cała jego oprawka się pogięła, aż imak obróciło, obrabiana część też poszła do kosza
  • Odpowiedz
  • 0
@wojtek-m: nie, on się tylko obrócił, po odkręceniu i ustawieniu ponownie wszystko działało. W tokarce na której pracuję nie ma imaka 4 drożnego, tylko taki z mechanizmem quick-change do montażu uchwytów z nożami, ten imak można obrócić żeby naóż/narzędzie było pod innym kątem, blokuje się to jedną dużą nakrętką z wajchą
  • Odpowiedz