Wpis z mikrobloga

#przegryw #antynatalizm #rodzice #rodzicielstwo #depresja
Dlaczego moi rodzice nie nauczyli mnie niczego o życiu? Ani słowa o pewności siebie, poczuciu własnej wartości, wytłumaczeniu na czym polega życie.
Przecież to są ważne kwestie, a młody umysł jest chłonny jak gąbka i można go wtedy kształtować.

Ale nie, lepiej niczego nie uczyć, a potem zdziwienie, że coś poszło nie tak.
  • 2
  • Odpowiedz
@Xvenowski: Jestem synem rozwodników, pierwszy mojej matki był łobuzem i pijakiem. Pierwsza żona ojca rzuciła go dla łobuza i pijaka. Ojciec jest spokojnym katolikiem. Matki chcą żeby ich synowie byli lepsi niż ci którzy je "skrzywdzili", oczywiście potem #!$%@? tacy synowie zostają #!$%@?, bo baby dalej wolą w pierwszej kolejności łobuzów i pijaków a do wychowywania ich dzieci... I koło się zamyka! ;)
  • Odpowiedz