Wpis z mikrobloga

Umieraja ze starosci, a nowi sie rodza w mniejszej ilosci do umarlych. Cos mi sie wydaje, ze problem lezy w ich 'zadowoleniu z zycia'.

Gra ogolnie dobra, ale troche meczy oczekiwanie na rozwoj itp. Tak czy siak, jutro od rana najezdzam az do nocy :D