[G.....7]

Nie posiadam temperamentu do konkurowania z innymi i potrzeby do wyróżniania się z tłumu. Nienawidzę uczucia presji i tego że moje poczynania będą miały wpływ na innych ludzi. Zawsze gdy np w szkole trzeba było rywalizować w jakiejś dziedzinie to po prostu odpuszczałem podczas gdy inne dzieciaki z euforią się prześcigiwali chcąc udowodnić całej klasie że są w czymś najlepsi.
Pamiętam jak z okazji apelów nosiliśmy krzesełka. Ja jak największa p---a brałem jedno albo dwa, ale oczywiście testosteronowi maczo z klasy musieli nosić po 10 naraz by pokazać wszystkim swoją dominację. Albo gdy na wf w jakichś grach drużynowych sam jak najwcześniej dawałem się wyeliminować przeciwnikom, abym potem nie musiał brać na swoje barki tego czy moja drużyna później wygra czy przegra.
Nie muszę wspominać że będąc facetem który nie potrafi rywalizować z innymi zmuszony będę szorować po dnie społecznej hierarchii i nigdy niczego nie osiągnę.
#przegryw #depresja #samotnosc #fobiaspoleczna

[Szyszkalogin]

@Glock17 a po co osiągać coś wystarczy na jadło zarobić i gierki

[G.....7]

@Szyszkalogin: celem życia nie jest przeżycie, a pan chce tylko żreć

[Bumelante]

@Glock17: z ciekawości na twoim miejscu zbadałbym poziom testosteronu

[senselessness]

@Glock17: zawsze miałem dużą siłę, natura. Byłem dobry w sportach, natura.

[soyunmago]

@Glock17: over, mam tak samo. Zero chęci rywalizacji (a nawet niechęć do niej). Widząc, jak inne dzieciaki rywalizują o jakieś średnie, oceny, to w duchu czułem jakieś zażenowanie tą sytuacją, mimo że nie dotyczyła ona mnie. Ja bym się wstydził spinać o takie pierdoły, by kogoś w czymś prześcignąć. Nawet ta historyjka z noszeniem krzesełek się zgadza xD też kilka razy coś musieliśmy przenosić i ci dynamiczniacy, najlepsi z WF-u,

[reqx]

@Glock17 myk myk jako tako i fajrant

[G.....7]

@soyunmago: j--------e 2013 wtedy byłem w piekle na ziemi czyli gimnazjum