Wpis z mikrobloga

nie jestem w stanie oglądac nowych filmów. takie stare z lat 60,70, 80, 90 i niektóre z początku 00s też ale te nowe mnie nudzą, są oczywiście wyjątki, ale mało w porównaniu do lat 70-90. może powodem jest to, że filmów już nie robią ludzie z wysokim iq typu kubric albo forman, tylko jakieś politpoprawne pastuchy, albo co gorsza - są reżyserowane przez kobiety lub tworzone pod presją czasu, bo wytwórnia nalega na kontynuacje, zmieniająć reżysera po parę razy i cisnąć z terminami, mając połowę scen już nakręconych przez kogoś innego z inną wizją. pewnie też zmiana modelu biznesowego na netflixowy, gdzie taśmowo produkuje się różne gówna, wiedząc, że i tak widownia się znajdzie #netflix #film #przemyslenia korporacje zarżną przemysł filmowy na własne życzenie w pogoni za zyskami i słupkami w excelu
Pobierz
źródło: kolonko je czipsy
  • 5
@KingaM: często dobre filmy są oparte na dobrej literaturze. kiepsko jest, gdy jest odwrotnie.
Sporo fajnych filmów ostatnio oglądałem, zależy jaki gatunek i poziom cię kręci.
Dla mnie universum Pottera jest fajne, Stathama lubię, Marvel jest OK, serial Jack Reacher (oby nakręcili więcej).
Fakt, Netflix często rozczarowuje, ale F1 / tenis mają spoko