Aktywne Wpisy

Hunchbacked +219
"Tyska policja poinformowała w sobotę, że odnalazła się 16-letnia Sylwia, której poszukiwano od 8 lutego. Dziewczyna jest cała i zdrowa."
uf, wykopki na szczęście cała i zdrowa, więc do do zobaczenia przy trzecim zaginięciu!
#p0lka
https://www.rmf24.pl/regiony/slaskie/news-odnalazla-sie-zaginiona-16-latka-z-tychow,nId,7912182
uf, wykopki na szczęście cała i zdrowa, więc do do zobaczenia przy trzecim zaginięciu!
#p0lka
https://www.rmf24.pl/regiony/slaskie/news-odnalazla-sie-zaginiona-16-latka-z-tychow,nId,7912182
źródło: 5e42af3c3a901b7ab4a8a9c3c66a3bd84831b4a3b5d9135cb9a711858c4f5d1e
Pobierz
RopuchYtong +31
Szukam #nieruchomosci we #wroclaw na wynajem, dla 1 osoby, do 2500zł i ja pier\*\*\*ę
Wszystkie oferty jakie widzę zakładają spanie w kuchni. Albo kuchnię w pokoju. Bo nie wiem jak to inaczej nazwać. Jeden pokój, z łóżkiem, zlewem i elektryczną płytą grzewczą. 20m^2. Nawet mebli za bardzo nie ma. I tak wygląda 90% ofert.
Coście uczynili z tym miastem, wy dewelopersko-fliperskie ku\*\*y.
Luksusowy apartament godny króla ze zdjęć poniżej
Wszystkie oferty jakie widzę zakładają spanie w kuchni. Albo kuchnię w pokoju. Bo nie wiem jak to inaczej nazwać. Jeden pokój, z łóżkiem, zlewem i elektryczną płytą grzewczą. 20m^2. Nawet mebli za bardzo nie ma. I tak wygląda 90% ofert.
Coście uczynili z tym miastem, wy dewelopersko-fliperskie ku\*\*y.
Luksusowy apartament godny króla ze zdjęć poniżej
źródło: kawalerka
Pobierz




W tej kategorii można sobie poczytać m.in. o eksperymentach myślowych zaprezentowanych przez Dereka Parfita i jego wnioskach, z którymi się zresztą nie zgadzam.
Pod moim wpisem pojawiło się kilka wypowiedzi wyjątkowo upartych wykopków zgadzających się z tym, że kopia danej osoby z dokładnością do jednego atomu stworzona po śmierci oryginału byłaby jedynie kopią, ale wierzących, że trwałość mózgu zapewnia kontynuację danej tożsamości, tj nawet po przerwaniu procesu świadomości podczas głębokiego snu następnego dnia budzi się ta sama osoba, nie kopia.
Jak jednak zauważyłem w moim wpisie, mózg nieustannie się zmienia i nie jest tym samym mózgiem co chwilę temu, więc przypisywanie nieustannie zmieniającemu się kawałkowi materii składającemu się z innego zestawu atomów niż chwilę temu możliwości cudownego zachowania tożsamości jest absurdalne. Opieranie się o substancję cielesną jako źródło tożsamości to bezsens, co pokazuje m.in. problem statku Tezeusza i podobne.
Jako idealista jestem zwolennikiem tezy, że za osobistą tożsamość jest odpowiedzialna substancja mentalna, podobnie uważają dualiści substancji. Fizykalista i dowolna osoba będącą zwolennikiem tezy, że mózg tworzy świadomość, jaką znamy, jest zmuszony albo do całkowitego odrzucenia koncepcji osobistej tożsamości, albo do uznania, że jest za nią odpowiedzialna psychologiczna trwałość procesu świadomości, co noc przerywana w czasie głębokiego snu.
Warto zwrócić uwagę, że w fizyce nie ma czegoś takiego jak "zawieszenie" procesu świadomości, co niektórzy próbują odróżnić od przerwania procesu świadomości w wyniku śmierci, bo w fizyce nie ma czegoś takiego jak "zawieszenie" procesu. Fizycznie sytuacja przerwania procesu świadomości w mózgu i wznowienia jej niczym się nie różni od rozbicia mózgu na atomy i ponownego idealnego złożenia w całość, po czym wystartowania po raz kolejny.
Natomiast jest jeden myk, prosty argument, który może pozwolić fizykaliście uratować koncepcję przetrwania osoby w czasie głębokiego snu bez odrzucania fizykalizmu. Warto zauważyć, że w czasie snu NREM mózg nadal jest aktywny, stąd materialista uważający ten organ za tworzący świadomość może argumentować, w czasie NREM również doświadczamy i jesteśmy świadomi, ale tego nie pamiętamy - może nawet to być wyjątkowo prosty rodzaj świadomości, ale umożliwiający oryginałowi przetrwanie, w tym przypadku rano nie budzi się kopia, tylko oryginał. Natomiast nie da się już w żaden sposób obronić przetrwania osoby po zatrzymaniu akcji serca, w tym przypadku po reanimacji może się obudzić co najwyżej kopia, gdyż był okres całkowitej nieaktywności neuronalnej mózgu.
Ten argument stanowi natomiast problem dla materialistów, gdyż otwiera furtkę zwolennikom innych rozwiązań w filozofii umysłu, idealistom i dualistom twierdzącym, że mózg nie jest źródłem świadomości, a ona istniała jeszcze przed narodzinami fizycznego ciała. Materialista nie może w takiej sytuacji twierdzić "nic nie pamiętacie, bo was nie było" (pomijam, że niektórzy twierdzą, że pamiętają, ale to materialista odrzuca jako urojenie a priori), bo sam postuluje istnienie świadomości w okresie, z którego nic nie pamiętamy.
#filozofia #religia #swiadomosc
a odpowiedz mi na takie pytanie:
przypuśćmy, że mamy bardzo zaawansowaną technologię medyczną która potrafi osobie która utraciła jedną półkule mózgu na natychmiastowe jej odtworzenie z chwili wypadku w którym została jej pozbawiona(bo gdzieś w chmurze na bieżąco była robiona jej kopia zapasowa). Wygląda to tak, że np: ktoś jeździ na nartach, uderza w drzewo, jedna półkula mózgowa ulega całkowitemu zniszczeniu i od razu, po nanosekundzie technologia wszczepia tej
Idealista i dualista substancji może dać następujące przewidywanie i ja też je dam: niektóre
Komentarz usunięty przez autora
@FilozoficznyJanusz: A co to jest?
W fizyce nie ma wielu rzeczy, np. Myszki Miki albo nawet omawianej tu świadomości. Dlaczego powołujesz się tu akurat na fizykę, a nie na przykład na biologię?
Umysł, który nie jest w pełni redukowalny do materii i praw fizycznych, to postuluję.
Biologia jest w pełni redukowalna do fizyki, wszystkie pojęcia biologiczne można zredukować do praw fizycznych, tyle że byłoby to bardzo skomplikowane, stąd jest użyteczna jako warstwa abstrakcji.
No i dlaczego biologia, odmawiasz prawa istnienia świadomych, doświadczających maszyn, których biologia nie dotyczy? To implikowaloby, że życie ma w sobie coś magicznego, niematerialnego.
@FilozoficznyJanusz: Powtarzasz to jak mantrę, ale jesteś niekonsekwentny, bo za razem twierdzisz, że psychologia do fizyki już się nie redukuje. Dlaczego? Czemu działanie genów, enzymów, hormonów jest redukowalne do fizyki, ale tylko pod warunkiem, że zachodzi poza mózgiem?
Psychologia zajmująca się m.in. procesami zachodzącymi w naszej phenomenal consciousness, qualia, dostępnymi tylko dla nas, a do których inni mają dostęp tylko poprzez nasze raporty werbalne i zachowanie, nie jest według mnie w pełni redukowalna do biologii, a co za tym idzie, fizyki, a
@FilozoficznyJanusz: Nie zakładam. Wiem, że są ludzie którzy wierzą np. w istnienie duszy. Wytykam Ci tylko niekonsekwencję: twierdzisz, że biologia redukuje się do fizyki, ale tylko ta część biologii, która pasuje do Twojego wywodu. Tymczasem praca mózgu i całego układu nerwowego, to jak najbardziej domena biologii.