Wpis z mikrobloga

Na koniec dodam, że koncert genialny. Natomiast publika mocno średnia. Ze względu na popularność R+, wykroczyli oni poza ramy metalu dlatego w Feuerzone nie było żadnego pita a jedynie mnóstwo skaczących ludzi oraz sporo nieruchomych "januszy" (dużo niemieckich). Pod kontem "przeżywania" koncertu bardziej niszowe kapele jak Judas Prest, Megadeth, ostatnio Pantera itd. (mowa o popularności) przyciągają zdecydowanie bardziej metalowe i zintegrowane towarzystwo dzięki czemu pod sceną dzieje się zdecydowanie więcej.

@Rammstein