[Trans-Gwen]

O'hara w scenie po napisach:

Dobry wieczór. Coś się... coś się popsuło i nie było mnie słychać, to powtórzę jeszcze raz
Wynik pościgu SS (Spider Society) O'hary to jest jakaś porażka, ja myślę że to spidermanowe, #!$%@? głupie społeczeństwo, te #!$%@? banda imbecyli która goniła tych #!$%@?ów karakanów z 1610-tki to jest jakieś #!$%@? nieporozumienie
Jeśli tyle dla was znaczy... jeśli tyle dla was znaczy, ludzie takie zaangażowanie społeczne, jak moje gdzie postawiłem moją rodzinę, moje życie prywatne, biznes, wszystko inne i dla was tylko znaczyło to #!$%@? 70 czy 80 tysięcy metrów pościgu, to was powinno się #!$%@?ć #!$%@?, tak się powinno was #!$%@?ć, jak tylko was może #!$%@?ć Morales
Parker was tak nie wyruchała, jak wyrucha was Morales, #!$%@?. Aż wasz kukle #!$%@? będą swędziały z bólu
To jest dramat #!$%@?
To jest dramat, że w tym antyludzkim społeczeństwie, w tym społeczeństwie w którym Lyla i Kess #!$%@? nie były w stanie zrobić nic, żeby powstrzymać Moralesa przed zbezczeszczeniem 118 wydarzeń kanonicznych, że te międzywymiarowe #!$%@?! powtarzam międzywymiarowe #!$%@?! międzywymiarowe #!$%@? tego człowieka przepuściły bezpodstawnie przez Go Home Machine, że to jest czymś wartym tego, by tego człowieka postawić na piedestale Spider Society

Będzie was Morales ruchał w dupę, będzie was Morales #!$%@? dymał tak, jak was Parker nie dymał
Ta #!$%@?, ten mały karakan, #!$%@? Morales śmieć, zniszczy was
Parkery, Stacey, Browny, Prabhakary będą wam #!$%@? odbierały smak życia wy #!$%@? idioci
międzywymiarowi, spidermenowi idioci. Ja mam to w piździe #!$%@?, bo mnie stać na wszystko
Będę żył #!$%@? tak!
#!$%@?ę jeszcze dzisiaj, już portal otwarty z Nueva Yorku i będę się z was #!$%@? spidermanowe frajery śmiał, żeście takie głupie są, tacy #!$%@? debile, którzy te #!$%@? z 1610-tki wypuścili
Nie za Reillya, nie za O'harę, tylko za jakieś #!$%@? Parkerów, Żydów w dupę #!$%@? #!$%@?, za Brownami #!$%@?ńcami poszli
To właśnie jest to #!$%@? Spider Society
Przez taką #!$%@?ę Spider Society, przez was #!$%@? #!$%@? wszystko się w tym multiwersum zmieni, bo jesteście #!$%@? warci i trzeba was #!$%@?ć, ruchać i na was zarabiać, bo jesteście bandą międzywymiarowych #!$%@?ów, nieudaczników
Rozumiecie to?
A wam kochani, którzyście poszli za mną, którzyście wspomagali mnie, dziękuję
Bo to garstka spidermanów, garstka spidermanów, dzisiaj to jest 70 tysięcy osób, może 80
(Wyłącz ten telefon, bo ci go wyłączę na amen)
Tak, tak, tylko to się #!$%@? w tej #!$%@? Spider Society nadaje. Powiedzieć wam w ryj wreszcie, wy głupie #!$%@?, że jesteście prymitywami, że #!$%@? wasze #!$%@? web shootery to jest wasz majestat, wasza godność
Robota #!$%@? na ulicach Nowego Yorku i wydarzenia niekanoniczne, to wy #!$%@? spidermani, #!$%@? z wami
Nie warto było #!$%@?, nie warto było zrobić nic... co by się... a szkoda #!$%@? gadać, szkoda strzępić ryja naprawdę
Niech was... Słuchajcie
Ci, którzyście głupie #!$%@? wypuścili Moralesa niech was szlag trafi, #!$%@? warci jesteście, anty-spidermanami jesteście
Dobranoc
Co jest #!$%@? transie? Co chciałeś powiedzieć?
No. Dobra, na razie, #!$%@?
#!$%@?, szkoda było świat Pavitra ratować, szkoda było #!$%@? Gwen zabierać ze sobą
Głupie Spider Society, głupie spidermany #!$%@?, was do Alchemaxa tylko zaprowadzić #!$%@?, kolajder włączyć
Szkoda #!$%@? było na was cokolwiek wy głupie #!$%@? wy

#spiderman #stonoga #heheszki