Wpis z mikrobloga

@Valfoutre: ja tak sobie myślę jakby się obudzić jako ja, ale powiedzmy dziesięcioletnia, ale z dzisiejszą świadomością. Ale z zapomnieniem o mojej rodzinie, mężu, dziecku. Poszłabym na to jak dzika, ale bym sobie życie poodmieniała, że hoho. No ale to tylko takie mżonki bez sensu.
  • Odpowiedz
@Valfoutre: w książce "Robot" Wiśniewskiego-Snerga jest z kolei motyw taki - akcja toczy się na pewnym obszarze, w wyniku pewnego incydentu znika postać z tego obszaru a nasz bohater tytułowy robot zostaje jakby podmieniony za nią - nikt się nie orientuje że to nie ta postać, z tym że on nie zna całego kontekstu relacji jaka ta postać miała i musi budować nową tożsamość na zdawkowych informacjach o niej i
  • Odpowiedz