Wpis z mikrobloga

#obowiazkowecwiczeniawojskowe Mam astmę w historii zdrowia taką porządną (obecnie już dokucza mi sporadycznie ale może być obecna nadal), alergie kurz-pyłki-roztocza, uszkodzony krążek międzykręgowy z wylanym jądrem miażdżystym L4/L4 dyskopatia z naciskiem na nerw, krótkowzroczność -3.5 (jeśli akurat to coś daje ale co jak mi się rozwalą okulary), łuszczycę (obecnie mi nie dokucza ale była też porządna tylko pytanie jaką różnicę robiłoby to co kiedys było dla tej komisji, czy to się liczy?) I zaburzenia psychiczne typu fobia społeczna, depresja, ptsd czyli zespół stresu pourazowego czyli trauma z dzieciństwa, nerwica plus jakieś zaburzenia jelitowe czyli sibo i ibs. Chyba też zapalenie zatok bo jest jakiś stan zapalny w tamtej okolicy okaże się w październiku bo taki mam termin w szpitalu.

Jak oceniacie szansę na kat. d?
Jak się do tego zabrać żeby ją zmienić? Co bym potrzebował nazbierać, bo jak rozumiem to nie działa tak, że oni mają moją dokumentację medyczną do wglądu? Z racji na cudowna opiekę zdrowia w pl, ja się leczyłem ostatnie lata głównie prywatnie, no więc papiery by jakieś były, pytanie jakie i na co, i ile.
Co jak ktoś powie "panie pan to w pół roku przecież wyleczysz"
Ja nie wiem jak to zrobiłem ale na 18stke sobie chyba nie wpisałem astmy a resztę dostałem później w życiu, i tak mam kat.a
#pytanie #wojsko #zdrowie
  • 66
  • Odpowiedz
@as100: Kompletnie nielogicznym jest by cywilom bez jakiegokolwiek kontaktu z wojskiem, zwłaszcza tym z D nadawać z automatu status żołnierza. Tak jak piszesz, definicja kategorii jest wiążąca. Też kompletnie nielogicznym i nierozsądnym jest powoływanie ludzi z D. Co w sytuacji jak taka osoba na ćwiczeniach im zasłabnie lub dostanie zawału? Czy ktoś pomyślał o konsekwencjach jakie będzie mieć z tego powodu państwo? Cała ta ustawa jest gównem, dlatego dziwi mnie też
  • Odpowiedz
@77023: ale w sensie co konkretnie masz na myśli? Że moge "zamierać" na wpływ stresu czy jak? Przecież nie chce mieć w papierach miec wpisane że jestem niepoczytalny, chyba? Czy chce? Jak nie jestem niepoczytalny, w sensie nie mam żółtych papierów
  • Odpowiedz
@77023: no to brakuje udokumentowanego pobytu w psychiatryku, chyba że liczy terapia grupowa na terenie ośrodka psychiatrycznego bo tam akurat chodziłem przez jakiś czas?
(W sensie z tego co widziałem tam też ludzie leżeli chyba, ale to nie był stricte szpital)
  • Odpowiedz
@Koster: No tak, tylko co mu da zmiana kategorii jeżeli państwo sobie zmieni prawo i tych z D również zacznie ciągnąć? Nawet jeśli nie na ćwiczenia wojskowe, to pewnie coś innego jak ćwiczenia cywilne (wszak żołnierzem jest już każdy, i to jest jakiś absurd!!). Ustawa o obronie ojczyzny wyraźnie określa że wszyscy są przeniesieni do rezerwy pasywnej, ale znowu definicja kategorii mówi wprost, że nie można pełnić służby aktywnej do której
  • Odpowiedz
  • 0
@Xing77
w czasie pokoju mogą brać A
w czasie wojny A i D
natomiast E w czasie wojny to tylko ewakuacja ze starcami i dziećmi

kluczem jest wojna i jeśli będziemy w stanie wojny to logicznym jest że biorą wszystkich oprócz kat E
kat D natomiast to zaplecze / nie słyszałem aby brali kogoś z D na szkolenie ewentualnie do przydziału mobilizacyjnego to jak najbardziej tak jak to jest w moim przypadku
  • Odpowiedz
To właśnie nie jest normalna sytuacja w żadnym aspekcie, bo w czasie wojny i tak nie będzie mieć znaczenia kto ma jako przydział. Ludzie z D nie mają żadnego doświadczenia i nie wiedzą jak się należy bronić, a tymczasem p0lki będą mogły sobie spokojnie wyjechać zagranicę.
  • Odpowiedz
@Koster:

kluczem jest wojna i jeśli będziemy w stanie wojny to logicznym jest że biorą wszystkich oprócz kat E


To jest bez sensu. Już teraz kategoria A to ludzie z drugim stopniem otyłości i bez jednego oka. Żołnierza z D też trzeba wyszkolić, wyżywić, przewieźć, ubrać i dać mu jakiś karabin. Taki żołnierz to pieniądze wyrzucone w błoto, bo i tak zginie w pierwszej sekundzie walki.

Ukry nie miały powszechnego poboru
  • Odpowiedz
@PastaZeSzczypiorku: Nigdzie nic tu nie piszę o Konfederacji czy głosowaniu.
A całą resztę pozostawię bez odpowiedzi. Myślę, że powinieneś o tym zrobić wpis.
@Trauma_Teddy Nie zapominaj że wedle prawa chcą wysyłać osoby odmawiające służby wojskowej do pilnowania tej granicy.
  • Odpowiedz
  • 1
@as100 @PastaZeSzczypiorku

tak, osoba z kategorią D może dostać przydział mobilizacyjny w czasie pokoju ale chodzi tu tylko o to że w razie konfliktu wiesz gdzie masz iść i co będziesz robił
ja mam przydział do służby xxx ( na kwitach mam komendę główną policji ale oddelegowany zostałem gdzie indziej)
oczywiście nie każdy dostaje przydział od strzała, ja zostałem wezwany po około 2-3 latach od komisji wojskowej na której dostałem kat D
  • Odpowiedz
  • 0
@Trauma_Teddy

Ukry nie miały powszechnego poboru w takim sensie jak to przedstawiłeś, a taktykę mają dużo bardziej sowiecką.


Granicę z Białorusią bez problemu ogarnie armia zawodowa, nie będzie potrzeby werbowania ludzi z zaburzeniami psychicznymi.


Nie wiem jak wyglądało/ wygląda pobór na Ukrainie natomiast wiem że za 5k dolarów mogli się wykupić - dziś widzimy ich u Nas
a ci biedni ze wschodu poszli w kamasze mając bardzo szybkie przeszkolenie ( ͡º
  • Odpowiedz
@Koster: Pewnie dotyczy to osób, które mają potrzebne wojsku kwalifikacje. W innym wypadku wątpię, żeby nadawali takie przydziały.
  • Odpowiedz
Nie zapominaj że wedle prawa chcą wysyłać osoby odmawiające służby wojskowej do pilnowania tej granicy.


@Xing77: a skad takie info? To jest najglupszy mozliwy pomysl, bo bedzie masa dezerterow. Sam bym zdezerterowal w takiej sytuacji, ewentualnie kogos odstrzelil w ramach "protestu". A juz na pewno bym sie nie przykladal do wykonywania swoich obowiazkow.
  • Odpowiedz