Wpis z mikrobloga

a takich jak z filmu o ukraińskim szkoleniu


@Aquamen: Przecież to nie wina chłopa że nie ma zmysłu równowagi, możesz być mądry i odważny ale i tak się spierdzielisz. Za to wrzucanie pocisku odwrotnie o ile wcześniej wszystko objaśnili świadczy źle o żołnierzu a jak nie objaśnili to jeszcze gorzej o szkolących go.
Choć to pewnie fejk bo po co mieli by wrzucać taki filmik
  • Odpowiedz
@darek-jg: szkolenie mogło się odbyc na kłodzie powieszonej na wysokości 1m za to ukraińskie dowództwo woli wytrącać potencjał ludzki uszkadzając swoich żołnierzy prowadząc ich nad 4/5m przepaścią. Oczywiście masz rację to nie wina chłopa, to wina kogoś kto mu wydał ten rozkaz więc jest jeszcze gorzej. Istnieje też opcja, że chłopcy sami się bawili ale gdzie w takim razie był kapral? No to wiele mówi o szkoleniach ZSU...
  • Odpowiedz
@Aquamen: Pamiętam jak mi na szkoleniu (za komuny) kazali przebiec po omszałych palach wbitych w bajoro. Oczywiście jak sobie wyobraziłem że noga mi się poślizgnie i walnę jajami to od razu skoczyłem bo bajora obok pierwszego i tak kilka razy aż kapral dał sobie siana ;-)
  • Odpowiedz