Wpis z mikrobloga

Swoją drogą ciekawe jak to wypada statystycznie w odczuciach biegaczy. Ja miałem dokładnie odwrotnie - bieganie rano na czczo, pomimo zmęczenia bezpośrednio po biegu, dawało mi dobre samopoczucie na cały dzień. Natomiast bieganie po południu lub wieczorem odczuwałem jako znacznie bardziej męczące.


@Augustin_Pedroza_Espinosa: Możesz dorzucić sobie do badań, że ludzie z ADD, ze spłyconym afektem, nie odczuwają przyjemności z tego typu czynności manualnych i dla nich większe znaczenie ma samo przełamanie