Wpis z mikrobloga

@K_R_S: Choć samemu jest mi szkoda de Vriesa, to trzeba przyznać że to mistrzostwo było mocno na farcie. W 15 wyścigów nie zrobił nawet 100 punktów, jedno zwycięstwo to była maniana w Valencii, a w ostatnim wyścigu jego trzech głównych rywali do tytułu po kolei odpadało z rywalizacji.