Wpis z mikrobloga

Od jakiegoś czasu słyszałem przy oknie dziwne chrobotanie jakby mysz albo ptak się zaległ na zewnątrz. Dzisiaj zauważyłem że to jednak osy. Mają wejście do gniazda zaraz mojego okna. Słychać je pod parapetem w mieszkaniu.
Mieszkam w kamienicy. Naprzeciw znajduje się druga kamienica jakieś 3m dalej. W mieszkaniu mam małe dziecko.
Czy do takiej sytuacji straż pożarna przyjedzie czy muszę wzywać specjalistę?
#osy #strazpozarna
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Fapam0rgana nie jestem pewien ale wydaje mi się że do prywatnych osób nie przyjeżdżają już, za dużo zgłoszeń było. Jeśli się nie mylę to przyjadą tylko do ośrodków użytku publicznego typu szpital czy przedszkole.
Zostaje ksiądz
  • Odpowiedz
@Fapam0rgana ja miałam podobną sytuację z szerszeniami. Syn jest alergikiem. Zadzwoniłam na straż,a oni mi powiedzieli że muszę sama najpierw się tego "pozbyć" używając gaśnicy na szerszenie. Ewentualnie gdyby to nie pomogło to miałam zadzwonić wtedy do nich jeszcze raz. Sobie myślę "Kurczę jak mam to zrobić, ani nie mam odzieży ochronnej ani tam nie sięgnę ". Więc poczekałam do wieczora i zadzwoniłam, powiedziałam że użyłam tej gaśnicy ale nic to
  • Odpowiedz
Czy do takiej sytuacji straż pożarna przyjedzie czy muszę wzywać specjalistę?


@Fapam0rgana: straż przyjeżdża do sytuacji zagrożenia życia i do obiektów, w których przebywają grupy dzieci oraz osoby o ograniczonej zdolności do poruszania. W pozostałych przypadkach owady powinien usunąć zarządca budynku lub terenu.

W praktyce trochę się różnią interpretacje dyżurnych w Polsce. Jeden przyjmie zgłoszenie, inny nie.
  • Odpowiedz
  • 0
Okazało się były to osy. Znalazły mała szczelinę obok okna przez którą wchodziły praktycznie pod parapet w mieszkaniu.
Kupiłem gaśnice na osy, poczekałem aż słońce zajdzie i wszystkie będą w gnieździe po czym delikatnie otworzyłem okno o zrobiłem i piekło. Po tym przez jakieś 20 minut podmparapetem działo się piekło po czym wszystko ustalo. akleilem szczeliny pianka i póki co mam spokój.
  • Odpowiedz