Wpis z mikrobloga

Idę sobie na spokojnie do sklepu i spotykam gościa ? Do you have a lighter?
-No mam (odrazu skojarzyłem że to Polak)
-O siemano ty też tu mieszkasz? To pokażesz mi gdzie jest sklep.
-No dobra, chodź
I w tym momencie pomyślałem na co ja go brałem lub po co się odzywałem po Polsku.
Gościu mi się chwali że parę dni temu leżał na dołku za kradzież spożywki w sklepie. No dobra idziemy do sklepu a ten pakuje full plecak żarcia po czym wychodzi jakby nic i zadowolony. Najgorsze że ja przychodzę codziennie do tego sklepu na zakupy i głupio by było gdybym potem musiał się tłumaczyć za tego idiotę, ogólnie wstyd jak ch... Ja to zawsze przyciagam ten margines jak magnez
#holandia
  • 7
@adammonster: potem tacy naiwniacy jak ty sa pierwsi do pisania, jacy to polacy dla polaków źli za granicą. Trzeba nie mieć żadnej czerwonej lampki we łbie, żeby nie widzieć takiego typka z kilometra + jeszcze go oprowadzać po okolicy jak dziecko, zamiast powiedzieć co i gdzie. Jeszcze pewnie mu 2 dyszki pożyczyłeś na koniec? xD
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.