Wpis z mikrobloga

Lekarz już niedługo znowu na minimalnej. Dziękujemy dobrej zmianie, która nienawidzi lekarzy i zrobi wszystko żeby zniszczyć ten zawód. Szpitale po pół roku mają już cały budżet wyczerpany, bo NFZowe wyceny zabiegów są srogo poniżej ceny rynkowej, ale co tam. Ważne żeby było na wszelakiej maści zasiłki dla ludu, a to że nie ma pieniędzy to wina lekarzy, bo przecież oszukujooo. Dawać więcej ukraińców z dyplomem z targu i felczerów z zawodówek pisowskich, p0lak wytrzyma.

#lekarz #lekarski #medycyna #bekazpisu #praca #pracbaza
Bipolar- - Lekarz już niedługo znowu na minimalnej. Dziękujemy dobrej zmianie, która ...

źródło: Screenshot_22

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
@Bipolar-: a nauczyciel po 20 latach pracy będzie poniżej minimalnej XD no chyba że im zrównają s minimalną xd to jest dopiero kuriozum. Szklany sufit u nich to minimalna krajowa i tacy ludzie mają kształcić przyszłe pokolenia.
  • Odpowiedz
  • 0
@szynszyla2018: tylko że na nauczycieli idą najczęściej najwięksi debile, po gówno studiach którzy niczym się nie wyróżniali i bali się życia więc poszli po linii najmniejszego oporu czyli nauczyciel.
  • Odpowiedz
@Bipolar-: dyrektor placówki weźmie po prostu tego tańszego pracownika bez patrzenia na dyplom. Może jedynie w wyspecjalizowanych szpitalach będą sobie cenić pewną wiedzę. Cała reszta będzie się biła o stołki jak dzisiaj ludzie po prawie
  • Odpowiedz
  • 0
@szynszyla2018: no dokładnie tak będzie, coraz większa część świadczeń medycznych przejdzie do sektora prywatnego, to dzieje się już teraz, bo NFZ wycenia procedury o wiele poniżej ceny rynkowej i placówki państwowe zwyczajnie tych procedur nie świadczą. W tych prywatnych placówkach będzie liczyło się CV, bo dla nich liczy się jakość, a pisowscy felczerzy i ukraińscy znachorzy będą myć i odwszawiać żuli na sorze za minimalną krajową
  • Odpowiedz
  • 0
@Bipolar- Z tego co słyszałem to jak na staż i tak za dużo. Znajomi po medycynie na stażu często pierwszego dnia na oddziale dostawali podpis i nie musieli przychodzić. Na innych oddziałach zdarzało się, że siedzieli godzinę, dwie. Fakt, że nawet jak chcieliby się czegoś nauczyć to każdy ma ich w dupie, ale niektórzy tłumaczyli, że to hajs za skończenie trudnych studiów. Później jak faktycznie zaczęli pracować zarabiali dużo więcej
  • Odpowiedz