Wpis z mikrobloga

Najbardziej p------e w tej wojnie jest to, że nadal trzeba wchodzić do okopów, i że klasyczna artyleria jest niecelna i ma krótki zasięg

Przyszłość to lasery i napęd inny niż paliwo lotnicze

#ukraina #wojna #wojsko
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mecenassrenas: Walaszek to jednk wizjoner.

- Dawaj śrut, zaraz mi się skończy amunicja!
- Laserowy czy zwykły?
- #!$%@? tyle lat ze mną mieszka i jeszcze się nie nauczył... Oczywiście, że zwykły! Laserowy jest mniej celny, znosi na wietrze.
  • Odpowiedz
@shogu: powiedziałem klasyczna
Himars to raczej rakiety niż klasyczne działo
A excaliburow nie używa się powszechnie jak zwykłych pocisków no i są naprowadzane m.in laserowo jak dobrze kojarze
  • Odpowiedz
@vrNFWrUew3D4Rgz: jak czasami widzę jak próbują zniszczyć budynek to nie powiedziałbym że takie celne


@mecenassrenas: A wiesz w jaki sposób ta artyleria strzela i celuje?

Wuja, dowódca baterii siedzi na radio i wyznacza kierunek ostrzału na podstawie nieprecyzyjnego info przy użycia cyrkla i linijki. Dzisiaj to tam pewnie ma jakiś tablet. No sorry, ale na froncie nie ma geodety, który laserem mierzyłby kierunek ostrzału.

Artylerzysta w dzisiejszych czasach
  • Odpowiedz
@vrNFWrUew3D4Rgz: mamy 21 wiek i dużo czasu na poprawki i usprawnienia a nadal ktoś musi robić na oko
Poza tym nadal celność zależy od warunków atmosferycznych, jakości prochu, czasu jego przechowywania a my nie umiemy tego ustandaryzowac na tip top

I to mnie mierzi
  • Odpowiedz
@mecenassrenas: Od tego są tablice balistyczne. Istnieją one od stu lat. Gadżety jedno, ale ich wdrożenie to drugie. Co z tego że masz laser, skoro nie masz lotnictwa i cel jest za horyzontem? Artyleria to potężna dziedzina wojskowości, gdzie od ponad stu lat spuszczają się nad pogodą, prochem, długościami luf i krzywizną planety. To nie jest XVIII wiek, gdzie dowódcą baterii zostawał kolega od wódki jakiegoś księcia Walii.

Mówimy o
  • Odpowiedz
@mecenassrenas: jak można zastąpić paliwo lotnicze czy paliwo rakietowe no tego chyba nikt nie wymyślił jeszcze. Podstawowe prawa fizyki wchodzą w grę bardzo mocno - w powietrzu nie ma ziemi od której można się "odepchnać", dlatego w powietrzu jedynym rozwiązaniem jest odpychanie się poprzez spalanie gazu i wyrzut go w tył z ogromną prędkością.

Żeby wyeliminować paliwo rakietowe musiałbyś ten problem przeskoczyć...
  • Odpowiedz
@mecenassrenas: Ja tam nie jestem ekspertem, ale celność i szybkość współczesnej artylerii w połączeniu ze zwiadem dronami sprawia, że ten konflikt wygląda jak wygląda i ciężko przeprowadzić manewry jakimiś większymi jednostkami. W takiej II WŚ armie walczyły całymi dywizjami, teraz z tego co można wypatrzeć na filmikach walczą jakieś pojedyncze drużyny, plutony plus parę czołgów. Ciężko jest zgromadzić obu stronom jakieś większe siły w pobliżu frontu tak żeby nie zostały
  • Odpowiedz