Wpis z mikrobloga

@wezsepigulke: w ogóle po drogach publicznych nie możesz jeździć na OUT, o ile nie jedziesz pojazdem którzy przepisy nie dotyczą (typu wojsko, straż pożarna, żandarmeria, etc.) jak jedziesz samym koniem na OUT i złapie cię ITD no to machającypapaj.exe
  • Odpowiedz
@staryalkus: założymy się? Oczywiście że możesz. Jak nie masz wiedzy to po co takie coś piszesz?

Tryb OUT to nadal praca kierowcy. Zatem, skoro kierowca odpoczywa i nie może wykonywać pracy, to nie może jej również wykonywać w trybie OUT. Przejazd do serwisu jest wyłączony z przepisów, ale nadal jest to zawodowa praca kierowcy i dlatego pomimo tego, że danym momencie jest zwolniony z używania tachografu, to docelowo informacja o tym
wezsepigulke - @staryalkus: założymy się? Oczywiście że możesz. Jak nie masz wiedzy t...

źródło: IMG_20230609_170023

Pobierz
  • Odpowiedz
@wezsepigulke: to jest teoria i do tego bardzo mocno pokręcona przez opinię Komisji Europejskiej. Jak jesteś taki odważny żeby przed BAG tłumaczyć się "opinią komisji europejskiej" no to życzę powodzenia ( ͡° ͜ʖ ͡°) w tym zawodzie teoria swoje a praktyka swoje. Generalnie jeśli chodzi o pytanie OPa to jak odstawiałem ciągnik na serwis to zawsze OUT włączałem już na wyznaczonym miejscu postojowym dla ciągnika BEZ karty
  • Odpowiedz
@staryalkus Ależ ja tak jeżdżę po 13h na out, i nikt z tym nie ma problemu. Nie wymyślaj. Jest zwolniony przejazd z używania tacho to jest i koniec. Trzeba tylko okazać kartę kierowcy, bo bez niej nie zrobisz na pewno wpisu manualnego i tyle. Cała Europa tak jeździ jak ciągniki nowe odbiera chłopaku.
  • Odpowiedz
@staryalkus A ja bym Ciebie wyśmiał że nie znasz przepisów i #!$%@? uczą na tych kwalifikacjach. Bo kiedy i jakim pojazdem rejestrujesz przejazd a kiedy nie to podstawowa wiedza. Chyba drugi z kolei artykuł konwencji AETR, której pewnie nie raczyłeś przeczytać bo i po co.
  • Odpowiedz
@staryalkus: a ja bym cię #!$%@?ł z takim podejściem do pracy i do przełożonych. Jak #!$%@? nikt nie zacznie was uczyć dyscypliny, to chlew w tej branży będzie nie do posprzątania. Wolałbym, żeby mi żelazo stało na placu 3 miesiące bez kierowcy, niż żeby podwładny miał czelność mnie „wyśmiewać” w odpowiedzi na polecenie służbowe.
  • Odpowiedz
@staryalkus: nic nie stoi i nie rdzewieje. Jak ty szukasz roboty, gdzie możesz kogoś wyśmiewać i wydaje ci się, że wybieranie sobie tego, co się ma ochotę robić to jest definicja partnerstwa, to nic dziwnego, że siedzisz bezrobotny xD wolałbym małpę zatrudnić niż kogoś takiego.
  • Odpowiedz
@JudzinStouner: kolego, w cywilizowanych krajach (nie w polsce) pracownika traktuje się jak PARTNERA w biznesie. Natomiast w chlewie obsranym gównem pracownika traktuje się jak śmiecia i popychadło, które jest tylko po to żeby wyrobić zieloną komórkę w excelu i nie marudzić zbyt wiele. Także lepiej ty się zastanów co mówisz, bo jazda na OUT nawet samym ciągnikiem to zajebiste ryzyko nie tylko dla kierowcy, ale też dla przedsiębiorcy do którego pojazd
  • Odpowiedz
@staryalkus: W cywilizowanych krajach pracownik ma inne podejście i czuje odpowiedzialność w pracy. W chlewie obsranym gównem kierowca patrzy tylko, żeby się nie narobić za bardzo, nażreć gdzieś za darmo, #!$%@?ć cokolwiek z paki lub zbiornika i ponarzekać, że praca #!$%@? i go OKRADAJO xD Poziom polskich szoferów już dawno przebił gówno i wwierca się w dno jeziora Hańcza.
A jazda na OUT jest pod pewnymi warunkami legalna i sam to
  • Odpowiedz