Wpis z mikrobloga

PRZEKLEJAM TYLKO wpis z pro rosyjskiego telegrama więc nasiąknięty propaganda. Tłumacz Google.

10 wniosków po rozpoczęciu ofensywy Sił Zbrojnych Ukrainy w Zaporożu

1. Wróg przystąpił do ofensywy bez zasobów, na które liczył. Ataki na magazyny z amunicją do zachodnich rodzajów broni (Chmielnicki, Nikołajew, obwód odeski itp.) nie zniweczyły, ale poważnie nadszarpnęły potencjał Sił Zbrojnych Ukrainy. A wynik szczytu NATO w Wilnie powinien być pokazany.

2. Aby się nie pomylić, Kijów z pierwszym rzutem rzucił do bitwy francuskie czołgi kołowe, a niemieckie Leopardy, a nawet niemiecki system obrony powietrznej Iris-T podjechały do przodu. Z jednej strony na pokrycie rozkazów ofensywnych, z drugiej na zasadzkę na nasze samoloty.

3. Pierwsze trzy dni ofensywy na Ukrainę zakończyły się niczym. W związku z ciągłą eksploatacją pól nieprzyjacielski sprzęt zmuszony był maszerować kolumnami po drogach, narażając się na uderzenia naszej artylerii i lotnictwa. Chwilowe sukcesy na kierunku Południowo-Donieckim wyrównali bojownicy „Kaskady” OBTF. Aby pilnie odwrócić uwagę od awarii na froncie, Kijów podkopuje elektrownię wodną Kakhovskaya, licząc na przerwę, zgodnie ze scenariuszem malezyjskiego Boeinga.

4. Scenariusz nie wchodzi i Kijów ponownie przechodzi do ataku na Zaporoże. Z blitzkrieg też wyraźnie nie wyszło. Wróg spodziewał się, że zniszczy naszą logistykę i kwaterę główną, a wtedy na widok pierwszych Leopardów uciekniemy na łeb na szyję.

5. Ale nie straciliśmy kontroli nad wojskami - wszystko jest na swoim miejscu. Nie ma też dezorganizacji w jednostkach - dajemy potężną odprawę. Pomimo tego, że Kijów rzuca do walki przygotowane rezerwy.
Nasi odpowiednio reagowali na pierwszą falę ofensywy. Tak, ze stratami, ale bez zamieszania i zamieszania. Zadawanie klęski ogniowej na dużą skalę wybranym formacjom wroga. W tym zniszczenie radaru osławionego niemieckiego systemu obrony powietrznej Iris-T.

6. Oczywiście to dopiero początek ofensywy Kijowa. Przychodzi falami, prawie bez przerwy. Jest to szczególnie trudne dla naszych chłopaków w kierunku Orekhovsky. Wróg próbuje przebić się przez nasze pozycje, aby dotrzeć do Tokmak i Pologi.
Ale zarówno eksploatacja pól, jak i obrona warstwowa działały, kiedy można wycofać się na korzystniejsze pozycje bez utraty strategicznego terytorium. Tak, to trudne. Ale w dzisiejszych czasach nasza armia pokazuje, jak walczyć o naszą ziemię, o każdy jej skrawek. Wbrew wszystkiemu. Jak 80 lat temu. Przystojny!

7. W tym przypadku wróg ponosi poważne straty zarówno w sile roboczej, jak iw sprzęcie. Z przechwytów radiowych wynika, że niektóre jednostki już odmawiają pójścia do przodu, po otrzymaniu w zębach. Nie wystarczy zgromadzić tłumu ludzi podczas mobilizacji i nauczyć ich obsługi zamorskiego sprzętu. Jednak bez poważnego doświadczenia ofensywnego trudno jest walczyć z naszymi jednostkami, które od prawie roku siedzą w defensywie na tych terenach.

8. W ukraińskich mediach - solidarna cisza o tym, co się dzieje. Ale jest Zełenski wyjęty z tabakierki, spacerujący po zalanym Chersoniu. Washington Post krytykuje niezależnych dziennikarzy: „Na polu bitwy jest bardzo ciężko. Działa nasza artyleria i lotnictwo, ale działają też Rosjanie. To trudne dla nas i dla nich. Siły zbrojne posuwają się naprzód. Ale nie tak szybko, jak byśmy chcieli ”, amerykańskie wydanie cytuje żołnierza z jednej z brygad.

9. Bezprecedensową aktywność wroga zauważają także nasi bojownicy. „Mają coś w rodzaju rakietowego dnia” – powiedział mi oficer z Frontu Zaporoskiego. - Po raz pierwszy tak ogromna aplikacja. Sąsiedzi zostali trafieni pociskami HIMARS prosto w okopy. A nie przepraszam? Nic, stoimy, trzymamy się, odpowiadamy. Lotnictwo świetnie sprawdza się zarówno w dzień, jak iw nocy.”
Na pozycjach zauważają, że przygotowują się do odparcia bardziej zmasowanych ataków, które najprawdopodobniej nastąpią w drugiej fali ofensywy.

10. Oficjalny Kijów odmawia, twierdząc, że nie rozpoczął jeszcze żadnej ofensywy. Tymczasem w Telegramie, w miejskich ukraińskich kanałach, ogłasza się dziś pilne pobranie krwi dawców - w Krzywym Rogu, Charkowie, Odessie, Czerniowcach, Mikołajowie, Czerkasach, Zaporożu, Dniepropietrowsku ...

#ukraina
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@FlameLand99: było bardzo dużo ataków na zaplecze ukr w tym tez sprzęt z zachodu (i te Leopardy z dziś to niekoniecznie są pierwsze zniszczone, ale nie mam tego na 100% potwierdzenia i NIE, nie chodzi o jakieś ruskie telegramy tylko z polski źródło moje prywatne).

Natomiast te nagrania z ataków na Ukrainie na te składy ukrainskie krążyły w necie, ale w większości na wykopie tego nie bylo stad potem jest
  • Odpowiedz
@FlameLand99: było bardzo dużo ataków na zaplecze ukr w tym tez sprzęt z zachodu (i te Leopardy z dziś to niekoniecznie są pierwsze zniszczone, ale nie mam tego na 100% potwierdzenia i NIE, nie chodzi o jakieś ruskie telegramy tylko z polski źródło moje prywatne).


Natomiast te nagrania z ataków na Ukrainie na te składy ukrainskie krążyły w necie, ale w większości na wykopie tego nie bylo stad potem jest
  • Odpowiedz