Wpis z mikrobloga

#ukraina Czy teraz jak zdaniem wielu ruszyła kontrofensywa na Zaporożu w Melitpolu i innych większych miastach zajętych przez rosjan nie powinno dojść do jakiegoś zbrojnego powstania?Wprowadziłoby to zamęt i pomogło nacierającym oddziałom .Tymczasem oni siedzą na dupie piją piwko i czekają jak się sytuacja potoczy.Ukraińcy na zajętych terenach weźcie się garść i zróbcie coś'!No chyba że wam się podoba ruski mir!
  • 10
@Wyrocznia123:
Wystarczy plik tekstowy z trzema kolumnami wysłany od zaufanego człowieka z okupowanego terytorium. Kolumna długość, szerokość geograficzna, typ sprzętu.
Ten jeden plik robi więcej roboty niż nieudane powstanie. Ewentualnie jakieś minowanie dróg, ied-y. Ale to pewnie robią.
@Wyrocznia123: jeszcze są daleko, a dwa nie wiele mogą. Tam po półtorej roku ruskiej okupacji wielu ludzi już nie żyje. Girkin kiedyś opowiadał jak to wyglądało w 2014. Rozstrzeliwało się po wejściu do miasta paru ludzi z miejscowych ukraińskich elit i wszelkie proukraińskie hasła zanikały.