Aktywne Wpisy

Niedługo mija 25 lat jak z kumplami na naszej miejscówce w lesie zakopaliśmy stalową skrzynkę zawierającą:
- notes z naszymi wpisami
- butelkę słynnej nalewki marki #keleris
- butelkę wina szlachetnej marki Jabłuszko Sandomierskie
- paczkę fajek marki Sobieskie
Skarb został zakopany przez grupę 4 przyjaciół celem ponownego odkopania go i konsumpcji 25 lat później jako swoisty test długowieczności naszej przyjaźni. Mieliśmy po 17 - 18 lat, dziś jesteśmy po czterdziestce. Niestety
- notes z naszymi wpisami
- butelkę słynnej nalewki marki #keleris
- butelkę wina szlachetnej marki Jabłuszko Sandomierskie
- paczkę fajek marki Sobieskie
Skarb został zakopany przez grupę 4 przyjaciół celem ponownego odkopania go i konsumpcji 25 lat później jako swoisty test długowieczności naszej przyjaźni. Mieliśmy po 17 - 18 lat, dziś jesteśmy po czterdziestce. Niestety

kfiatek_na_parapecie +172



Czy temperatura otoczenia i pora roku wpływa na to jak szybko się upijesz?
Bo w zimę jak nawet wypiję kilka kieliszków wódki to co najwyżej wypieki mi się na twarzy zrobią, a tak poza tym to nie ma efektu upicia się.
Natomiast jak się zrobi cieplej to wystarczą dwa radlery (zazwyczaj od 2 do 4%) i już mi, że tak to ujmę, ping zaczyna podskakiwać
Istnieje jakaś korelacja między porą roku, a odpornością na upicie się? Czy na to też może wpływać to, co dana osoba je? (w zimę jest zwykle więcej tłustego jedzenia)